Trader21 mówi o inflacji i ostrzega nas, że to dopiero początek tego, co ma być. Trader21 porusza tematy ekonomiczne oraz inwestycyjne. Inflacja jest obecnie najważniejszym tematem ekonomicznym w Polsce. Jest to związane z tak zwanym dodrukiem pieniądza, o czym Trader21 pisał w książce oraz mówił o tym w setkach wywiadów. Czy to już się zatem wydarzyło? Czy zachodnie banki centralne sięgnęły po te słynne metody japońskiego banku centralnego?
Trader21 o gigantycznym dodruku pieniądza i inflacji
– O rosnącej inflacji pierwszy raz pisałem w 2017 roku .W 2016 roku osiągnęliśmy dołek w zasadzie globalnie. Zarówno w Stanach Zjednoczonych, w Europie oraz w większości krajów rozwijających się. Czasami ten dołek inflacyjny był przesunięty o kilka miesięcy. Generalnie był taki trend, że od 2017 roku inflacja zaczęła rosnąć, co było związane z nieustannym dodrukiem pieniądza. Musimy jednak zauważyć, że w latach 2010-2020 mieliśmy do czynienia z całkiem innym dodrukiem, niż ma to miejsce dzisiaj. Wtedy na przestrzeni dekady największe banki centralne dodrukowały około 10 bilionów dolarów – mówi Trader21.
Na co poszły dodrukowane pieniądze?
– Ogromna część tego dodruku poszła na rynek obligacji, czyli skupowano obligacje, żeby obniżyć koszty zadłużania się rządów. Nie jest to dobra informacja, gdyż po drugiej stronie są zwykli ludzie, którzy posiadają obligacje rządowe i oni dostawali mniejsze odsetki. Niestety władze monetarne na całym świecie, globaliści, czy też ludzie, którzy kontrolują banki centralne, zdali sobie sprawę z jednej rzeczy. Otóż, mimo, że ogromną ilość waluty wpompowuje się w rynek, to nie przynosi to pożądanego rezultatu. Tym rezultatem jest niestety bardzo wysoka inflacja. 10, 15, czasami 20- procent. Celem nadrzędnym jest zdewaluowanie tego długu, który wynosi około 400 procent względem PKB. Mowa o długu rządowym, korporacyjnym oraz osobistym. Ten dług narósł nam, mniej więcej, od lat siedemdziesiątych – dodaje Trader21.
Trader21 udziela się w Internecie na tematy związane z inwestowaniem oraz na tematy ekonomiczne. Więcej o nim można przeczytać tutaj: