– Moje stanowisko – jeszcze nie mogę zrozumieć, dlaczego tak, dlaczego to już nie ma uzasadnienia – jest takie, że w Polsce wreszcie Bank Centralny działa racjonalnie. Te duże podwyżki, prawie o 1 procent albo ¾ procenta – już jest 6 procent oprocentowania bazowego, to są dobre działania. Oczywiście ci, którzy chcieliby handlować domami, to też jest to dla nich problem. To, że są pożyczki po 9 procent, a kiedyś były po 2 procent, to też jest dobrze… – mówi Jan Fijor.
Grzegorz Braun: MNIEJ ŻREĆ PIENIĘDZY WYCISKANYCH Z POLSKICH PRZEDSIĘBIORCÓW NA PRZEKUPYWANIE NARODU!
Tani pieniądz i problemy w związku z tym
Przedsiębiorca i autor książek dodaje: „… dlatego, że po 2 procent, to było niedobrze, gdyż to nie ma uzasadnienia, że pieniądz był tani. Pieniądz musi zatem kosztować tyle, żeby się opłacało oszczędzać. Jak odsetki są 2 procent, czy nawet były 0 procent lub ¼ procenta lokaty bankowe, to przecież wiadomo było, że nikt nie będzie oszczędzał pieniędzy do pożyczania”.
Dobromir Sośnierz: NIKT nie ma prawa do CUDZYCH PIENIĘDZY tylko do SWOICH, które wypracował!
Wysoka inflacja w Polsce i w innych krajach świata
Sytuacja ekonomiczna i gospodarcza w Polsce nie należy obecnie do łatwych. Zresztą inne kraje też mają poważne problemy. Czy to chodzi rekordowe inflacje, o wysokie zadłużenie publiczne. Problemów jest mnóstwo i jest ich coraz więcej. Według oficjalnej narracji Prawa i Sprawiedliwości za wysoką inflację w Polsce odpowiada Putin.
Jan Fijor o podaży pieniądza i oszczędzaniu
Jan Fijor cierpliwie tłumaczy: „Spadła podaż pieniądza, czyli jakby państwo albo nie drukuje pieniędzy, albo drukuje znacznie mniej… prawie nie drukuje. Zwiększyła się stopa oszczędzania Polaków. Jest to bardzo dobry pomysł. Już nawet po pierwszych podwyżkach, kiedy lokaty się poprawiły na 2 procent lub nawet na 2,5 procenta, już duża ilość obywateli wzięła pieniądze i zaniosła na lokaty”.
Źródło: Grzegorz Kusz (YouTube)