– Spotykam się z Państwem bezpośrednio po powrocie z niezwykłej metropolii, Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie, gdzie tysiącami spoczywają obok siebie bohaterowie i zdrajcy. Niezwykłe miejsce, niezwykły dzień. 1. sierpnia 2023. 79. rocznica Powstania Warszawskiego, nazywanego przez ludzi obłąkanych obłędem – zaczyna od mocnego akcentu Wojciech Sumliński.
Polecamy: Wojciech Sumliński: PO i PiS będą współpracować po wyborach? Wołyń, Jedwabne i nierozliczone kłamstwa wrogów Polski!
Cześć i chwała bohaterom!
– Dla mnie to byli bohaterowie, a nie ludzie obłąkani. Żeby to zrozumieć, trzeba zanurzyć się minimalnie w przeszłość. Pozwólcie, choć mówiłem o tym już kilkakrotnie przy okazji 1. sierpnia, że i tym razem, przy okazji tej rocznicy, choć kilkadziesiąt zdań na temat tego niezwykłego wydarzenia – dodaje dziennikarz śledczy i autor wielu książek na temat afer w polskiej polityce i nie tylko.
Powstanie Warszawskie jako wielki zryw patriotyczny
– Prawdę o tym, czym w rzeczywistości było Powstanie Warszawskie, poznawałem jako młody chłopak, spotykając w zasadzie z postaciami warszawskimi, bo Cmentarz Powązkowski położony o kilkaset metrów od miejsca mojego zamieszkanie to było to miejsce, gdzie często chodziłem z rodzicami właśnie w okolicach 1. sierpnia, i wtedy było jeszcze wielu powstańców. Oni opowiadali o tym, jak doszło do tego, że kilkadziesiąt młodzieży warszawskiej ruszyło w bój, który nie dawał nadziei – ocenia Wojciech Sumliński.
– Między nami a wami nigdy przyjaźni nie będzie, bo wy i my, to nie jest przyjaźń. To mówili Ukraińcy. Przestrzegaliśmy przed tym, co dzieje się dziś, że my się totalnie rozbroimy, oddamy Ukraińcom wszystko, zbudujemy tutaj diasporę ukraińską. To, co nazywamy Ukropolin, to, co nam buduje ten rząd – przedstawia fakty dziennikarz śledczy.
Elon Musk pomagał Ukrainie i co go spotkało
– Z drugiej strony nie będzie wdzięczności. Mówiliśmy o tym, że pójdziemy drogą Elona Muska, który dopóki pomagał, był bohaterem. Kiedy tylko upomniał się – nie do końca zgadzając się z tym, co robią Ukraińcy! – natychmiast został okrzyknięty wrogiem! –Wróg publiczny numer jeden: Elon Musk! Ten, który pomagał Ukrainie bezinteresownie przez wiele, wiele miesięcy! Wchodzimy w buty Elona Muska – podkreśla Wojciech Sumliński.
Polecamy: Wojciech Sumliński: Test ostatniej szansy dla polskich rządzących: walka o przyszłość naszych dzieci!
Źródło: Wojciech Sumliński – WSR (YouTube)