Roman Kluska w namzalezy.pl: Jeden z najbardziej znanych polskich biznesmenów od lat ostrzegał przed tym, co dziś widzimy na co dzień. Korposocjalizm, bo o nim mowa, to dzisiejszy model współpracy korporacji i socjalistych rządów państw, którego wrogiem nr. 1 jest klasa średnia – ludzie pracujący, przedsiębiorczy, oszczędzający, posiadający. Czyż nie jest to idealny opis tego, co robi PiS niszcząc zaradnych ludzi w Polsce?
Roman Kluska: Inflacja nie jest przypadkiem, czy wypadkiem!
Emisja pieniądza przez rząd i wysoka inflacja!
Rząd emituje pieniądz bez kosztu, więc może nim zalewać rynek i wywoływać chorą inflację. To już widzimy, to już nas zniszczyło i niszczyć nie przestaje. Kolejne regulacje wycelowane w firmy doprowadzają je do upadku, co jest zbawieniem dla korporacji. Nie muszą konkurować, skoro nie mają z kim! Ktoś może powiedzieć: ale jesteśmy nadal w najbogatszym okresie w historii! Może, ale to pozostałości po gospodarce opartej o pracę i rynek. Jesteśmy w okresie przejściowym, po którym nastąpi socjalizm tak parszywy, że PRL będzie nam się jawił jako miłe wspomnienie. Parszywy, bo połączony z pełnym nadzorem, pozbawieniem nas praw i skrajną dyskryminacją.
„Najważniejszym czynnikiem sukcesu powinna być praca”
– Wygrywanie nad tymi podobno lepszymi z Zachodu dawało mi ogromną satysfakcję. I chciałbym, bardzo bym chciał, żeby młodzi ludzie w każdym pokoleniu mieli taką frajdę. I z ogromnym ubolewaniem patrzę, jak te możliwości osiągnięcia sukcesu pracą, intelektem, własnym wysiłkiem, wysiłkiem całej załogi, coraz bardziej kolejne rządy, kolejne władze ograniczają. Żal mi i robię wszystko, co mogę, żeby prosić, apelować o powrót do normalności gospodarczej, czyli do takich warunków, żeby najważniejszym czynnikiem sukcesu była praca! – mówi Roman Kluska.
To, co przewidział Baader, się spełnia
– To, co przewidział Baader, realnie się dzieje. Kolejne decyzje rządów, czy rządu polskiego, kolejne zdarzenia, które następują, są dokładnie, jak w scenariuszu filmowym, opisane przez Baadera. I to, co jeszcze na początku roku wydawał mi się dość słuszną hipotezą, to dzisiaj, w tym czasie, kiedy zdarzenia biegną bardzo szybko, mogę sobie już pozwolić na pewne podsumowanie, wręcz wykazanie, że scenariusz Baadera jest realizowany, i to z ogromną precyzją – dodaje Roman Kluska.
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)