Im dłużej zastanawiam się nad tym, co tutaj zaproponowaliście, tym bardziej umacniam się w przekonaniu, że to jest świetny pomysł. To jest świetny pomysł: referendum wyznaczone na dzień wyborów.
Dzięki temu, mam nadzieję, większa liczba naszych rodaków uświadomi sobie, że to dzień, w którym trzeba potraktować te kwestie referendalnie. Referendalnie, ponieważ wszystkie poważne pytania, które można by postawić, pytania o wolność, własność, bezpieczeństwo, suwerenność, godność Polaków…
Pytania o ćwierć miliona zgonów nadmiarowych. Czy jesteś za COVID-owym zamordyzmem? Czy jesteś za ukaraniem zbrodniarzy? Czy jesteś za wyprowadzaniem kompetencji państwa polskiego do organizacji, korporacji międzynarodowych? Nie tylko eurokołchoz, także WHO i inne.
Im więcej tych pytań postawimy, tym bardziej jasne staje się, że odpowiedź jest wspólna, wspólny mianownik.
To rząd Zjednoczonej łże-Prawicy odpowiada za sprowadzanie tak powszechnego niebezpieczeństwa na naród polski, odpowiada za autodestrukcję państwa polskiego, autokompromitację, wyprzedaż.
Jakie pytania referendalne możecie postawić? Wybór klęcznika, który wybierze polska, post-PRL- -owska, eurokołchozowa dyplomacja. Bo przecież nie wstajecie z kolan. Zmieniacie tylko klęcznik. A zatem odpowiedź na pytanie referendalne, główna i najważniejsza, padnie w akcie wyborczym.
Tak, odsunięcie Zjednoczonej łże-Prawicy od władzy uczyni Polaków może jeszcze nie bezpiecznymi, ale da promesę wolności i bezpieczeństwa nie tylko na poziomie geostrategicznym, ale także na poziomie własnego talerza, wyboru trybu życia.
Samochody, silniki paliwowe, dostęp do gotówki, złoża, zasoby dobra, bogactwa naturalne. O, dzisiaj za chwilę będziemy głosowali nad kolejną szkodliwą ustawą, którą tutaj przynieśliście. Druk nr 3515, Prawo geologiczne.
Trzeba w tym referendum udzielić prostej odpowiedzi na pytanie: Skąd to wszystko i czy chcemy kontynuacji? Nie, Polacy nie chcą kontynuacji, Polacy chcą wolności, godności, suwerenności…
(Marszałek Witek wyłącza mikrofon, poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie)
– Rząd pod sąd! – słychać głos z sali.
Oświadczenie Grzegorza Brauna: Naród Polski został wprowadzony na DNO upodlenia poprzez…
Szczęść Boże! Dobry wieczór! W trybie oświadczenia poselskiego – bo innej okazji nie będzie – krótkie podsumowanie IX kadencji Sejmu, postpeerelowskiego, eurokołchozowego warszawskiego Sejmu państwa, które zarządzane także i stąd, poddaje się sukcesywnej autolikwidacji przez abdykację władzy centralnej z kluczowych prerogatyw i w polityce wewnętrznej – tu się przecież całymi wagonami implementuje normy eurokołchozowe – i w polityce zewnętrznej, zagranicznej.
Przecież rząd, prezydent warszawski, nie powstawszy wbrew deklaracjom z kolan, zmieniwszy klęcznik, oddał zarządzanie i nawet definiowanie polskiej racji stanu obcym stolicom.
No i cóż, szczyty upodlenia czy raczej dno upodlenia, na jakie sprowadzony został naród polski, przez ten Sejm również w tej kadencji, poprzez działania i zaniechania pod pretekstem walki z mniemaną pandemią.
To są rzeczy, powiedziałbym, wiekopomne, jeśli jest jakaś przyszłość jeszcze przed narodem i państwem polskim.
To będzie pamiętane, to będzie rozliczone, jeśli nie przez władzę w następnej kadencji Sejmu, przez następne rządy i sądy, mam nadzieję, że będą jeszcze w Rzeczypospolitej, ale jeśli nie, wszyscy państwo będziecie z imienia i nazwiska odnotowani i jako współuczestnicy tej operacji.
Kończę, panie marszałku. Kończę. Jeden jeszcze akapit niedługi. A przecież rzeczywistość oddaje sprawiedliwość tym, którzy się sprzeciwili, którzy się sprzeciwili.
Sami zdjęliście flagi ukraińskie z Sejmu, odtrąbiliście, odszczekaliście pandemię, usunęliście, Zjednoczona łże- Prawico, sprzed oczu narodu ministra jednej choroby i nagłej śmierci, a zatem nie trzeba było czekać długo, żeby się doczekać… urealnienia sytuacji.
Zobaczymy 15 października, co naród wybierze. Albo Konfederacja, albo kontynuacja. Dziękuję bardzo, panie marszałku. Dobrej nocy.