– Pan Dawid pyta o książki w tematyce Żymian (wiemy o co chodzi, cenzura Youtube). Trochę jest zamieszania, ponieważ mamy różne książki, bo niektóre są rzetelne, niektóre wprost trochę takiej dezinformacji, czy też plotek wprowadzają i też druga kwestia, że są bardzo różne grupy, które trochę mają inne podejście do gojów, bo niektórzy są właśnie całkiem negatywnie nastawieni, a inni mają podejście takie, żeby z czasem tym nież***dom tę wiedzę kabalistyczną jakoś przekazać, żeby każdego na to nawrócić – mówi pani redaktor.
A gdzie miejsce na prawdę?
– To jest właśnie istota sprawy. Tam nie ma prawdy, pani doktor. Tam nie ma prawdy w naszym rozumieniu. Prawdy, która po pierwsze jest możliwa do ustalenia po drugie, nie jest niczyją własnością – tłumaczy Grzegorz Braun.
Polecamy: Grzegorz Braun WYZWAŁ rabina na debatę ws. Święta Chanuka!
Bóg, wiara, cywilizacja łacińska
– Nie należy ani do pani, ani do mnie! Ta prawda jest w Bogu (mowa o chrześcijaństwie) i do niego należy prawda, bo on jest prawdą i ją stanowi. Nie będąc nawet człowiekiem religijnym, ale będąc człowiekiem cywilizowanym, uznajemy ten standard – właśnie my, dzieci niegodne cywilizacji łacińskiej, że jakaś tam prawda jest i ona nie zależy od widzimisię tego, czy owego i, co więcej, nie tylko ona jest, ale ona także domaga się ustalenia i głoszenia – argumentuje dalej poseł Braun.
Antycywilizacja Talmudu!
– Otóż tego wszystkiego nie ma w antycywilizacji Talmudu. Tam nie ma żadnej prawdy bezwzględnej, bo prawda jest czysto sytuacyjna. Prawda jest sytuacyjna utylitarna. Prawdą jest to, co jest – uwaga – aktualnie pożyteczne, wygodne, dobre dla nas, dla naszego plemienia, dla naszych pobratymców, wyznawców! – podkreśla Grzegorz Braun.
Polecamy: Grzegorz Braun wyjaśnia: Chanuka, Purim i Goym czyli o co chodzi z tymi świecami?
Źródło: MetapolitykaPL (Youtube)