Czy można usunąć profil legalnej partii, która w dodatku ma swoich przedstawicieli w parlamencie i czy to może przejść? – pyta Dominik Ćwikła w wywiadzie z Krzysztofem Łukszą, na temat usunięcia profilu Konfederacji z Facebooka. Jeżeli to będzie mogło przejść to będzie symbol tego, że w Polsce to korporacja zagraniczna może ustalać jakie treści może partia prezentować i co może głosić. Dla mnie to skandal i zwykła cenzura prewencyjna.
Cenzura Konfederacji
Zasłaniają się standardami społeczności, w praktyce oznacza to, że korporacja sprawdza, czy może zakazać jakimś partia politycznym prezentowania swoich poglądów. Sprawdzają, czy mogą narzucić swoją wizje, zakazać wygłaszania pewnych osądów. To jest sytuacja, którą PiS może wykorzystać, mimo że teoretycznie jest za wolnością słowa i się temu sprzeciwia. Wybory są za dwa lata, ale mogą być przyśpieszone.