Właśnie wybrano przewodniczącą FTC (Federalna Komisja Handlu). Jest to osoba, która ma alergię na ogromne koncerny technologiczne. Oznacza to, w pewnym sensie, wypowiedzenie wojny potężnym korporacjom, które nie tylko chcą mieć, ale mają już realny wpływ na losy świata. Lina Khan sprzeciwia się temu, co robią firmy GAFA (Google, Apple, Facebook oraz Amazon). Jaki będzie finał tego sporu?
Stanowisko, jakie objęła właśnie Lina Khan, dotyczy ochrony konsumentów przed wszelkimi praktykami, które nie mają nic wspólnego z konkurencyjnymi działaniami firm. Gigantyczne koncerny, korporacje oraz organizację nie zawsze działają uczciwie..
Wielu komentatorów ma pewne obawy wobec bezpardonowości Liny Khan. Twierdzą oni, że jest w stanie skorzystać z prawa antymonopolowego jako konia trojańskiego, kiedy chodzi o zrealizowanie swoich celów. Takie podejście może okazać się niekorzystne między innymi dla Stanów Zjednoczonych.
Opublikowane zostały ponadpartyjne ustawy, których celem jest zakończenie dotychczasowej potęgi Big Tech. Lista pomysłów zawiera rozwiązania, które mają polegać na tym, aby FTC oraz Departament Sprawiedliwości skutecznie mogły rozbić technologicznych gigantów. Chodzi o zmuszenie ich do sprzedaży części biznesu oraz zakazanie im przejmowania firm konkurencyjnych.