Według prezesa Kaczyńskiego nie wywrócimy się w grudniu. Zdaniem polityka opozycja tego chce, ale węgla w grudniu starczy i się na nim nie wywrócimy. Jak zaznaczył Jarosław Kaczyński – jest odmowa części samorządów uczestnictwa w dystrybucji węgla, ale sytuacji problemów z kupna węgla będzie mało. Zdaniem prezesa wina leży po stronie samorządu, który odmawia uczestnictwa w dystrybucji węgla.
Nie zabraknie w Polsce węgla na zimę?
Zdaniem Witolda Gadowskiego: – Jest to przenoszenie uwagi społecznej na wąski wycinek rzeczywistości, w której jako tako nadzwyczajnie udało się poradzić. Oczywiście węgiel przyjechał. Jakość tego węgla jest dyskusyjna, ale Polacy będą mogli kupić go kupić. Jednak czy jest inny problem, jeśli chodzi o węgiel dla Polaków? Gadowski dodaje: – Jestem przerażony. Jeżeli wierzyć agencji Bloomberg, to polskie obligacje skarbowe w tej chwili zanotowały dno. Są najniżej w świecie notowane. Polski dług publiczny stracił wiarygodność. Inwestorzy uciekają z polskiego długu publicznego. To może brzmieć dosyć abstrakcyjnie, ale jednocześnie ma to przełożenie praktyczne dlatego, że obsługa długu publicznego będzie coraz droższa. Będziemy musieli – jako państwo – wydatkować z budżetu coraz większe pieniądze na spłatę wierzycieli.
Witold Gadowski: W 2023 roku rząd skontroluje nasze domy! Posypią się kary?
Komentarz Gadowskiego na temat fuzji Orlenu i PGNiG, wpływ na polską gospodarkę i brak odpowiedzi ze strony rządu
– Nie mamy do czynienia z 2,2 procenta akcji dawnego Orlenu, tylko mamy do czynienia z akcjami Orlenu powiększonego o Lotos i PGNiG. Tym samym jest to ogromny holding państwowy i te 2,2 procenta to jest prawdopodobnie około 10 procent dawnego Orlenu, w którym państwo miało 33 procent własności. Nie jest to własność absolutna. W tej chwili trudno powiedzieć, ile procent tego dużego Orlenu posiada polskie państwo, bo rząd nie odpowiada na tego typu pytanie (sic, jak zwykle, kiedy chodzi o interes narodowy Polaków, Prawo i Sprawiedliwość unika odpowiedzi na niewygodne pytania Polaków – wtrąca autor), a to jest największy holding, który ma ogromny wpływ na polską gospodarkę i, który dostawszy się w ręce osób niechętnych polskiej stabilizacji i suwerenności, może poczynić wielkie szkody polskiej gospodarce tak, jak czynią to Niemcy, lewarując polską gospodarkę – dodaje Witold Gadowski. Czyli nic się nie zmieniło. To właśnie w interesie Niemiec jest osłabienie polskiej gospodarki oraz sprawienie, by Polska stała się wasalem nie tylko Niemiec, ale także całej Unii Europejskiej.
Witold Gadowski: Nowa PANDEMIA i ZIMNE KALORYFERY. Co władza szykuje nam na jesień?!
Powiązania Ursuli von der Leyen z Big Pharmą, czyli jak się kupuje 1,8 miliarda szczepionek Pfizera
– Mąż Ursuli von der Leyen pracuje dla koncernu Big Pharma, a która właśnie sama układa się z prezesem Pfizera – panem Albertem Bourlą – o zakup 1,8 miliarda szczepionek Pfizera. Było to tak rażące, że nawet organy unijne rozpoczęły pewne postępowania wyjaśniające i okazało się, że pani von der Leyen, ani nikt z urzędników unijnych nie sporządzał nawet notatek ze spotkań i rozmów pani Ursuli von der Leyen z Albertem Bourlą – ujawnia dziennikarz. Dlaczego nie ujawniono i nie opisano spotkań Ursuli von der Leyen z panem Bourlą? To pozwoliłoby nam się dowiedzieć, dlaczego w trybie ekstraordynaryjnym, decyzją polityczną Europejska Agencja Leków musiała dopuścić warunkowo do użycia tej substancje. Jak widzimy sanitarnym o szprycoterroryzm w Unii Europejskiej trwa w najlepsze.
Źródło: PCh24TV – Polonia Christiana (YouTube)