– Przejdźmy do tego, co się będzie działo w całej Polsce, czyli protest rolników, który już 20 marca (film z dnia 19 marca, czyli dzień przed protestem rolników, który już trwa – przypomina autor). Rolnicy wyjadą na ulice polskich miast, ale i wiosek. Zacznie się od blokad dróg. Teraz na naszych łączach telefonicznych pan Adrian Wawrzyniak, rolnik, który koordynuje protest rolników w województwie dolnośląskim – mówi redaktor.
A we Wrocławiu prezydent Stryk zakazał wjazdu rolników!
– Na Dolnym Śląsku pan prezydent Sutryk, który ubiega się o reelekcję na prezydenta Wrocławia, powiedział, że nie wpuści rolników, bo dba o bezpieczeństwo, dba o ruch samochodowy – dodaje redaktor. – No tak! Jest to decyzja pana prezydenta szeroko komentowana w środowisku rolniczym, z naszej strony niezrozumiała – mówi Adrian Wawrzyniak.
Polecamy: Marcin Rola: „Odbijajcie swoje małe ojczyzny od dołu!” Polexit – jeśli nie teraz to kiedy?! Rolnicy, ani kroku wstecz!
A rolnicy się odwołali…
– Dziwimy się dlaczego pan prezydent odmówił nam wszelkich wjazdów do miasta. Co prawda, podkreślamy, że złożyliśmy odwołanie od jednej decyzji i czekamy na rozstrzygnięcie sądu i wtedy, ewentualnie, możliwe, że jednak ciągniki wjadą do Wrocławia, więc jeszcze nic nie jest przesądzone – zaznacza rolnik.
Dlaczego rolnicy protestują?
– Jakie są straty i dlaczego pan protestuje? – pyta redaktor. – Przy moim gospodarstwie jest produkcja roślinna, nie ma aktualnie produkcji zwierzęcej i te straty, które ponosimy, są ogromne. Z tego względu, że dzisiaj ceny, w których sprzedajemy swoje produkty, mówimy tutaj o zbożu, to są ceny sprzed dwudziestu lat. Do tego czasu się cofnęliśmy, gdzie koszty prowadzenia gospodarstwa wzrosły ogromnie – odpowiada Adrian Wawrzyniak.
Polecamy: Rolnicy zablokują traktorami Sejm, Senat i obalą rząd Tuska?! „Zablokujemy cały kraj”!
Źródło: Radio WNET (Youtube)