– W programie naszym był ochotnik – Polak – który pojechał na Ukrainę walczyć na wojnie z Rosjanami i zobaczcie, co on mówi i zaraz wracamy do szanownego pana profesora – mówi na wstępie Marcin Rola. – Ja się nie czuję bohaterem… Ja bym chciał, żeby moje dzieci tak myślały, a ja się zastanawiam, czy jeszcze jestem człowiekiem – mówi polski ochotnik.
„Człowiek nie zabija człowieka!”
– Bardzo mocne słowa! – mówi redaktor Robert Mazurek. – Bo człowiek nie zabija człowieka! Tak, jak jechałem na tę wojnę i mój pierwszy dowódca mówi, słuchajcie, to jest walka dobra ze złem, a później sam powiedział, ale na wojnie jest tylko zło i większe zło. Dobrzy ludzie siedzą z rodziną, wyjechali do swoich bliskich – stwierdza ochotnik.
Polecamy: Andrzej Zapałowski: Czy to koniec wojny na Ukrainie? Czy Izrael chce wojny z Iranem i światem arabskim?
Mocne słowa ochotnika Polaka, który pojechał na nie swoją wojnę…
– No cóż, panie profesorze. Mocne słowa tego człowieka, tego Polaka, tego ochotnika, który pojechał walczyć w nie swojej wojnie, de facto, na Ukrainę. Jak pan skomentuje te słowa, panie profesorze? – zadaje konkretne pytanie redaktor Marcin Rola.
O Polakach, którzy walczą na Ukrainie
– Przede wszystkim są ludzie, do których dociera pewna refleksja, pewna rzeczywistość związana z wojną dopiero, jeżeli się poparzy. Ten człowiek pojechał na ochotnika walczyć nie za swoją ojczyznę, nie w ramach zobowiązań sojuszniczych, ale z jakiejś innej motywacji. Nie ma sensu dociekać jakiej. Na Ukrainie przebywa kilkuset Polaków, co prawda, Rosjanie mówią o kilku tysiącach. Mówią, że około półtora tysiąca z nich zginęło. Uważam, że to jest kłamstwo – komentuje prof. Andrzej Zapałowski.
Polecamy: Skalik, Fritz i Zapałowski: STOP BANDERYZACJI Polski i polskich sądów! To propagowanie nazizmu!
Źródło: wRealu24 (Banbye)
Numer rachunku bankowego:
35 2490 0005 0000 4600 7727 2518
Nazwa odbiorcy:
Blog Portal Sp. z o.o.
Tytuł przelewu: Darowizna
Wsparcie PayPal:
Wsparcie Patronite:
Możesz również postawić nam wirtualną kawę 😉
