Redaktor Łukasz Warzecha z merytoryczną analizą unijnej dyrektywy EPBD, która według wstępnych szacunków będzie kosztowała Polaków ponad BILION złotych – z czego Unia wspaniałomyślnie weźmie na siebie… około 2% wydatków. Nowe przepisy w ciągu kilku najbliższych lat dotkną każdego właściciela nieruchomości, a w konsekwencji również lokatorów! STOP drenowaniu kieszeni Polaków! STOP unijnemu eko-fanatyzmowi!
Łukasz Warzecha OSTRO o „zielonej komunie”: „Trzeba ich będzie wziąć za twarz i przymusić”
Łukasz Warzecha mówi jak jest o nowych budynkach „bezemisyjnych”!
– Nowe budynki maja być „bezemisyjne” od 2026 roku – to publiczne – a wszystkie od 2028 roku. Nowe. Państwa mają zakazać systemów grzewczych na paliwa kopalne w nowych budynkach, tutaj jeszcze data jest do ustalenia, a w istniejących, w przypadku ważniejszej albo gruntownej renowacji. To są te dwa terminy, ważniejsza albo gruntowna renowacja. Albo renowacji systemu grzewczego – mówi Łukasz Warzecha.
– Natomiast od przyszłego roku już ma się zakończyć wsparcie finansowe dla instalacji kotłów na paliwa kopalne. Czyli jeżeli na przykład ktoś myślał, że dostanie na kocioł gazowy wsparcie, to od przyszłego roku już nie dostanie – dodaje redaktor.
Jaki zieloni ekoterroryści chcą nas urządzić
Oni chcą nas tak załatwić, a wszystko po przykrywką „ochrony” klimatu. Ci globaliści chcą nam znów dokopać. Zieloni nie przestają nas zaskakiwać swoimi absurdalnymi pomysłami, które – o dziwo – są i będą wdrażane w komunistycznej Unii Europejskiej.
– W ciągu dwóch lat od wejścia dyrektywy w życie, nowe budynki mają być projektowane w taki sposób, aby zoptymalizować potencjał wytwarzania energii słonecznej! Natomiast na istniejących budynkach mieszkalnych takie instalacje mają się pojawiać od 2028 roku – oznajmia.
– Do końca 2024 mają być wprowadzone paszporty renowacji budynków! Budynki mają być wyposażone w zaawansowane systemy automatyki, wreszcie mają zostać zapewnione po jednym punkcje ładowania na 5 miejsc parkingowych w budynkach niemieszkalnych, nowych i poddawanych ważniejszym renowacjom, o ile tam jest 10 miejsce parkingowych – nieważne już nie przytaczam tych szczegółów, ale chodzi o to, że dyrektywa również wymaga tworzenia infrastruktury pod punktu ładowania, która to infrastruktura na przykład w Polsce jest znów kompletnym nonsensem, ponieważ my aut elektrycznych mamy bardzo mało! – podkreśla Warzecha.
A co z samochodami elektrycznymi?
– Będzie stworzona ta infrastruktura, nie wiadomo jeszcze, co z samochodami elektrycznymi, co z samochodami spalinowymi, przepisy już mają być, to będą kolejny wydatki, które będą oczywiście podnosiły koszt nowych budynków, a także koszt remontów budynków już istniejących! – przestrzega.
Łukasz Warzecha: “Swoboda jest odbierana pod pretekstem walki o klimat”! Nic dodać, nic ująć!
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)