Mamy hasło „Poznań miastem wolności”. Właśnie w takim podkoszulku pozował do zdjęć Jacek Jaśkowiak, który jest prezydentem Poznania. Wobec tego powinniśmy sobie zadać kluczowe pytanie, jak to naprawdę jest z wolnością w mieście. O tym wszystkim opowiada nam Bogusław Tęcza, który jest właścicielem Instytutu Promowania Zdrowia oraz przedsiębiorcą, z którym to właśnie z przyczyn ideologicznych zerwały umowę Poznańskie Targi. Wtedy, gdy drukarnia z Łodzi odmówiła działaczom LGBT realizację zamówienia, to grupa homoaktywistów podała przedsiębiorcę do sądu i zrobiła z tego ogromną awanturę, praktycznie na całą Europę.
– Panie Bogusławie, w najbliższy weekend miała się odbyć duża impreza. Przygotowywał ją pan wielkim nakładem środków, z ogromnym wysiłkiem. Jest to kolejna impreza, która organizowana jest przez pana od wielu lat. Co się stało? – pyta Jan Pospieszalski.
– 16 października tego roku miała się odbyć 10 edycja konferencji „Czego ci lekarz nie powie” oraz 10 edycja targów umiejętności dbania o zdrowie w centrum konferencyjnym na międzynarodowych Targach Poznańskich. 28 września zarząd międzynarodowych Targów Poznańskich wypowiedział nam umowę w trybie natychmiastowym, ponieważ podważył treści prelegentów, którzy mieli brać udział w tym wydarzeniu – odpowiada Bogusław Tęcza.