Grzegorz Płaczek o uchodźcach z Ukrainy – Przypatrując się temu w jaki sposób Polacy pomagają obecnie uciekinierom zza wschodniej granicy, z Ukrainy, która objęta jest wojną, postanowiliśmy z moją żoną Alą oraz z Piotrem Szlachtowiczem z wRealu24 sprawdzić, jak inne narody pomagają Ukraińcom. Postanowiliśmy odwiedzić zakony, granicę węgiersko – ukraińską oraz granicę ukraińsko – słowacką – mówi działacz społeczny Grzegorz Płaczek.
Grzegorz Płaczek o uchodźcach z Ukrainy
– Jesteśmy na przejściu granicznym między Ukrainą a Węgrami. Kilka dni temu razem z ekipą wRealu24 byliśmy na przejściu w Medyce (jest to przejście graniczne Polski z Ukrainą – przypomina autor). Widzieliśmy morze Polaków, morze osób, które pomagały osobom uciekającym z Ukrainy. Witały ich wodą, posiłkami, pomagały potem dalej rozlokować się ukraińskim uciekinierom w Polsce. Postanowiliśmy przyjechać osobiście, żeby sprawdzić w jaki sposób tutaj na granicy ukraińsko – węgierskiej są witani uchodźcy i uciekinierzy z Ukrainy, i jak wygląda tutaj pomoc humanitarna, i muszę powiedzieć, że nie wiem, co powiedzieć. Tutaj na granicy ukraińsko – węgierskiej nikogo nie ma – zauważa Grzegorz Płaczek.
Źródło: ToSieSamoKomentuje (YouTube)