– Witam Państwa na konferencji prasowej Konfederacji. Jest ze mną Witold Stoch przed Ministerstwem Cyfryzacji i mamy zamiar przeprowadzić interwencję w związku z pomysłami ministerstwa, które planuje przypisać kierowcom arbitralnie normy emisji spalin wewnątrz aplikacji mObywatel, nie informujących o tym na podstawie bardzo sztywnego kryterium, jedynie daty produkowania tego samochodu – mówi Dobromir Sośnierz.
– Nie jest to do końca jasne. Chcemy się przede wszystkim dowiedzieć, jaki algorytm rząd zastosuje. Na czym będzie polegało to przypisanie i dlaczego rząd już zmienia przepisy, które jeszcze niedawno modyfikował w inny sposób – dodaje polityk.
„Antysamochodzizm” PiS-u w pełnej krasie. Dziś wspólnie z posłem Dobromirem Sośnierzem zwróciliśmy uwagę na kolejny atak rządu PiS na polskich kierowców. Rząd naraża ich na dodatkowe koszty i opłaty wprowadzając w życie algorytm, który bez ich wiedzy przyporządkuje ich auto do norm emisji spalin, co będzie miało wpływ na możliwość wjechania przez nich do tworzonych już m. in. przez Warszawę, Wrocław i Kraków stref wykluczenia transportowego.
Okazuje się, że PiS, wbrew swojej propagandzie, pomaga samorządom w tworzeniu tych stref i chce wykluczyć starsze auta z polskich miast. Poseł Sośnierz w imieniu Konfederacji złożył w tej sprawie interwencję w Ministerstwie Cyfryzacji i oczekuje, tak jak inni kierowcy, odpowiedzi na nasze pytania!