Wojciech Sumliński opowiada o tajnym raporcie dotyczącyM bezpieczeństwa Polski. Po słowach Jarosława Kaczyńskiego o bolesnym kompromisie Ukrainy z Rosją, rząd zaczyna oswajać ludzi z prawdopodobną przegraną Ukrainy. Pojawia się także kwsestia aneksu do raportu WSI. Pan wojciech mówi MAMY GO! Będziemy dawkować tą wiedzę.
Polecamy: Piotr Szlachtowicz: Sumliński i Budzyński ujawniają Aneks WSI? Co się stało z twitterowym kontem dr Sykulskiego?
Bezpieczeństwo naszego kraju i raport ABW
– Raport Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dotyczy bezpieczeństwa Polski z kontekście wydarzeń na Ukrainie. Ów raport powstał na zamówienie rządzących. Ukraina, niestety, nie wygra tej wojny i że prawdopodobnie możliwy jest kompromis – mówi Wojciech Sumliński.
Jarosław Kaczyński sam przyznał, że nie wiemy, jak zakończy się wojna na Ukrainie i stwierdził, iż są przesłanki, by sądzić, że może ona się zakończyć pewnym kompromisem. Sumliński natomiast wypowiada się na temat bezpieczeństwa Polski.
– Ukraina ma sprzęt, który wyczerpał wszystkie możliwości. Jeżeli polskie Kraby są przeznaczone do wystrzelania tysięcy pocisków, a większość z nich wystrzeliła ponad 6 tysięcy, to musimy wiedzieć, że tam trzeba wymienić lufy, wymienić oprzyrządowanie – dodaje Wojciech Sumliński.
Chiny, czyli sojuszniczy Rosji!
– Chiny i Rosja grają do jednej bramki. Pod auspicjami Chin i Arabia Saudyjska właśnie się porozumieli. Największy wróg amerykański: Iran i wielki sojusznik: Arabia Saudyjska. Chińczycy powiedzieli, żeby robić razem interesy – podkreśla dziennikarz śledczy.
Wojna na Ukrainie trwa, ale wiele dzieje się za kulisami. Rosja nie jest osamotniona. Problem ma NATO, problem mają Stany Zjednoczone, gdyż Rosję wspierają Chiny, a także inne kraje.
– Mamy poczucie osamotnienia, rozdrobnienia i takiego wyobcowania. Czasami się zastanawiam czy warto – wypowiada się Sumliński.
„Mamy aneks do raportu WSI!”
– Mówię to z pełną świadomością. Mamy aneks – najbardziej tajny dokument III RP, pokazujący, czym w rzeczywistości jest III RP – ujawnia dziennikarz śledczy.
– Mamy obowiązek informować o faktach, jako dziennikarze, jako obywatele. Dlatego podjęliśmy decyzję, by opublikować najbardziej tajny dokument, który weryfikujemy od kilku miesięcy. Żeby mieć świadomość, z czym się mierzymy. Dokument opatrzony klauzulą „ściśle tajne”. Ponad 200-stronicowy dokument – wyjaśnia Wojciech Sumliński.
Polecamy: Wojciech Sumliński: Apel do Prezydenta Andrzeja Dudy: czas ujawnić aneks do raportu WSI!
Źródło: Marjan Gadzina (BanBye)