– Dzisiaj wiele ważnych tematów. I zasoby naturalne, i fiasko polityki wobec Ukrainy. To już chyba naprawdę ktoś, kto nie ma odrobiny rozumu, może bronić tego, co się dzieje. (…) A teraz dr Sławomir Ozdyk, który jest w Berlinie. Jest na tle książek i filmów, które czyta nagminnie, potem cytuje na Twitterze. Witam serdecznie z ruskiej onucy, z awansowanego na folksdojcza? – pyta redaktor Piotr Szlachtowicz.
Polecamy: Sławomir Ozdyk: Braun dostał największe brawa? Czy to był nieudany pucz w Rosji? AFD zostanie partią rządzącą w Niemczech?
Dr Sławomir Ozdyk idzie do polityki!
– Od czasu, dzięki mojemu komitetowi politycznemu i akceptacji pana posła Grzegorza Brauna, ogłosiłem swój start z dwójki z Bydgoszczy. Pochodzę z tamtych stron – odpowiada dr Sławomir Ozdyk. – Cóż takiego oni mają na polskich polityków, że mogą robić, co robią, albo chcieć robić to, co robią? – stawia kolejne pytanie Piotr Szlachtowicz.
Sławomir Ozdyk: „Deja vu miałem po zakończeniu w zeszłym roku, jak Rosjanie weszli na Ukrainę i jak wszedł w Polsce sanitaryzm”
– Ja mam jakieś deja vu sprzed paru miesięcy. To samo deja vu miałem po zakończeniu w zeszłym roku, jak Rosjanie weszli na Ukrainę i jak wszedł w Polsce sanitaryzm. Także wtedy, kiedy przybyli do Polski pierwsi uchodźcy z Ukrainy. Niektórzy zaczynają mówić na temat Ukrainy Braunem – udziela odpowiedzi dr Ozdyk.
– Niektórzy, tylko niektórzy, zaznaczam. Mądrość etapu, ale mamy tylu ludzi, którzy dalej brną w tą retorykę. Pan generał mówił, że to chyba on, jak wszyscy inni, „babcia grzybkami zatruła Rosjan i jeden małym dronem szkolnym strącił samolot. Cyganie ukradli czołg”. Jeszcze ktoś inny coś tam zestrzelił – dodaje korespondent z Niemiec.
Amerykanie stawiają na Ukrainę kreskę
– Jest problem z Ukrainą i to bardzo duży, gdyż Amerykanie powolutku stawiają na Ukrainę kreskę. Czytałem duży artykuł w amerykańskiej prasie. Tam pisze się powolutku o tym, iż kontrofensywa nie posuwa się tak, jak powinna się posuwać. Umocnienia rosyjskie nie są przełamywane. Ukraińcy stoją w miejscu. Robi się z tego poważny problem – ocenia dr Sławomir Ozdyk.
– Dzisiaj czytałem o tym, iż praktycznie 350 tysięcy Ukraińców zginęło, że, padają takie propozycje, należało by wyłapywać Ukraińców w okresie poborowym, którzy przebywają w Polsce. Ciekawe, jak to będzie wyglądać – zauważa dr Ozdyk.
Polecamy: Sławomir Ozdyk: Błaszczak stawia zapory na granicy! WHO tworzy policję pandemiczną?!
Źródło:wRealu24 (BanBye)