Każdy, kto stawia prawo zbiorowe ponad indywidualnymi prawami człowieka, deklaruje, że życie nie ma żadnej wartości. Otworzyłoby to drzwi do totalitarnej samowoli państwowej. Ralf Ludwig jest niemieckim prawnikiem i inicjatorem Centrum Dochodzenia, Wyjaśniania, Ścigania i Zapobiegania przestępstwom przeciwko ludzkości w związku ze Środkami Corony (ZAAVV).
Edukacja, wymiar sprawiedliwości i prawa człowieka
W przeddzień złożenia prawie 600 zarzutów karnych w Prokuraturze Federalnej w Karlsruhe, Ralf Ludwig udzielił wywiadu telewizji Kla TV, która przyczynia się do ogólnej edukacji w zakresie praw człowieka. Prezenter: Panie Ludwigu, wielu niemieckich lekarzy i jeden sędzia zostało uwikłanych w niemiecki wymiar sprawiedliwości z powodu ich krytycznego stanowiska wobec działań związanych z koroną.
Polecamy: Ci m***dercy chcą nami rządzić! Czołowi demaskatorzy zeznają!
Ralf Ludwig: „Niemieckie sądownictwo z pewnością nie jest niezależne”
Konsekwencją były zakazy wykonywania zawodu, więzienie i utrata środków do życia. Czy nie budzi to wątpliwości co do niemieckiego sądownictwa jako niezależnego organu w państwie? Ralf Ludwig: Tak, to nawet więcej niż wątpliwe. Niemieckie sądownictwo z pewnością nie jest niezależne. Nie osądza też niezależnie, ale osądza zgodnie z narracją – zgodnie z narracją, która jest z góry określona i która przebiega przez wszystkie obszary społeczeństwa.
Tak więc sądownictwo nie jest poza społeczeństwem, ale jest jego częścią. A w sądownictwie, w prokuraturze i w zawodzie prawnika dominuje ta narracja corony. W związku z tym ci, którzy są krytyczni, są kryminalizowani i prześladowani. Czasami mówię to w sądzie. Mówię w sądzie, że opinie, opinie naukowe, metoda leczenia, która jest w rzeczywistości pierwotnym zadaniem lekarza, aby zdecydować, co jest właściwe, są kryminalizowane.
Są tu sędziowie, którzy praktycznie dyktują lekarzowi, na przykład, jak wystawić zaświadczenie o masce. I tak, w zasadzie można tylko powiedzieć, że śmiem wątpić, czy rządy prawa działały przed kryzysem corony. Ale kryzys corony wyraźnie pokazał, że nie działa i że nie jest niezależny. Prezenter: Tak, bardzo dziękuję za wyjaśnienie. Jeśli mogę zapytać osobiście, co mówi sędzia, gdy zadaje Pan takie pytanie? Czy w ogóle na nie odpowiada, czy też jest ono ponownie ignorowane? Ralf Ludwig: Jest to częściowo ignorowane.
Rzecz o sędziach, którzy…
Są więc bardzo różni sędziowie. Sądownictwo odzwierciedla również społeczeństwo. Są sędziowie, z którymi z pewnością można dyskutować. Są sędziowie, którzy mówią: cóż, w zasadzie my też byśmy tak powiedzieli, albo ja też bym tak powiedział, masz rację, ale prawo lub przepisy mówią inaczej i muszę ich przestrzegać. Są sędziowie, którzy całkowicie to ignorują. Są sędziowie, którzy wierzą mi na słowo. Jeden sędzia w Rostocku, który był naprawdę zły, powiedział mi nawet, że nie akceptuje…
Nie założyłem maski, mimo że wymóg dotyczący masek został już zniesiony. Ale on naprawdę chciał maskę. A ten sędzia powiedział, że nie akceptuje nawet tego, że jestem obrońcą. Tak więc jako obrońca jestem faktycznie chroniony; z dobrych powodów historycznych w Niemczech jestem chroniony na sali sądowej. Sędzia powiedział wtedy: nie uznaję twojego statusu obrońcy i, jeśli to konieczne, natychmiast zabiorę cię do aresztu. A więc stosunkowo surowo.
Są sędziowie, którzy reagują bardzo, bardzo nerwowo. Zaczynają więc… cóż, jedna sędzina ciągle podnosiła słuchawkę, trzymała ją przy uchu, odkładała, podnosiła i tak dalej. I tak w kółko przez cały czas. A potem grzebią w jakichś papierach, sędziowie wybiegają, a potem wracają. Denerwują się, bo oczywiście jesteśmy dla nich lustrem. Nie jesteśmy jedyni, ale my, krytyczni prawnicy, jesteśmy dla nich lustrem. I gdyby mieli analizować sprawy zgodnie z prawem, nie robiliby tego, co robią.
Polecamy: Zagrożenie dzieci przez państwo! „Instytucjonalne ataki na nasze dzieci” – Sympozjum prasowe MWGFD!
Źródło: kla.tv