Rafał Piech o Ukraińcach i mieszkaniach dla Polaków
– Przede wszystkim musimy pamiętać, iż jesteśmy Polakami oraz mieszkamy w Polsce. To oznacza, że nie mogę pozwolić sobie na taką sytuację, że w mieście jest 1000 rodzin, które muszą czekać na mieszkanie, a ja będę dzisiaj przydzielać te mieszkania rodzinom ukraińskim, a Polakom powiem, że musicie poczekać na mieszkania przez kolejne 5 lub 10 lat – mówi prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech.
Rafał Piech o Ukraińcach oraz o II wojnie światowej
– Te wszystkie działania, które podejmuje rząd polski, prowokując pewne rzeczy, są niestety dosyć niebezpieczne dla nas Polaków. Teraz przypomina nam się II wojna światowa. Wtedy właśnie Polska liczyła na naszych sojuszników, na Brytyjczyków, na Amerykanów, jednak oni nas wtedy zostawili. Teraz podniecamy się tym, że USA i NATO nas wspiera, ale jak przyjdzie co do tego, to oni nas ponownie zostawią samym sobie – ostrzega Rafał Piech.
Rafał Piech o pomaganiu innym
– W przeszłości była już taka sytuacja z Syryjczykami. Wtedy powiedzieliśmy głośno i wyraźnie, że najważniejsi są Polacy, ale mimo to musimy również pomagać innym, gdyż nam też pomagano, gdy wyjeżdżaliśmy w czasach komuny do Niemiec. Przyjmowano nas z otwartymi ramionami, ale nie byliśmy wtedy ważniejsi od Niemców – kontynuuje Rafał Piech.
Rafał Piech o postawie Polaków
– Jestem dumny z postawy Polaków i uważam, że cały świat może się od nas uczyć. Przyjęliśmy tych biednych uciekających przed wojną Ukraińców do naszych domów, do naszych mieszkań. Jednak musimy mieć na uwadze to, że nasza wydolność to ponad 800 tysięcy osób, a już mamy ponad 2 miliony osób. Chciałbym podziękować Polakom ze tę postawę. Nie możemy zapominać o tym, że jesteśmy wszyscy równi. Nie ma znaczenia czy chodzi o Ukraińców, Polaków, czy też Niemców. Musimy wszystkich traktować równo. Nie możemy dopuścić do podziałów – zauważa Rafał Piech.
Rafał Piech o pomocy dla uchodźców z Ukrainy
– Jeden z wojewodów powiedział, że uchodźca nie może czekać ani chwili na karetkę, tylko musi ona przyjechać na miejsce bardzo szybko. Jednak ja chciałbym, żeby wszyscy byli tak traktowani, czyli po równo. Nie możemy dopuścić do podziałów, że zaczniemy odnosić się do siebie agresywnie – kończy wypowiedź prezydent Siemianowic Śląskich.
Źródło: Media Narodowe / Tarnogorski.info