– W zgiełku kampanii wyborczej pojawiają się, co rusz, to nowe afery, nowe wydarzenia, o których warto mówić. Ta afera, oprócz tego, że dotyczy partii rządzącej i włodarzy tej partii albo ludzi bardzo wysoko postawionych w tak zwanej Zjednoczonej Prawicy, jest o tyle ważna, gdyż pokazuje wprost politykę Prawa i Sprawiedliwości – mówi Piotr Szlachtowicz.
Polecamy: Prof. Włodzimierz Osadczy: Kościół i państwo zdradzili pomordowanych na Kresach? Kto wymazuje prawdę o ukraińskim ludobójstwie?
Prawo i Sprawiedliwość, obcokrajowcy oraz pytanie referendalne
– To znaczy, z jednej strony Prawo i Sprawiedliwość mówi nam, że coś się dzieje, że przeciwko czemuś jest, i mamy nawet w tej kwestii pytanie referendalne, a z drugiej strony zaprzecza temu. W MSZ, ponoć, tak donosi chociażby Rzeczpospolita, dochodziło do sprzedawania wiz dla obcokrajowców, żeby ci w bardziej dużej ilości wyjeżdżali do naszego kraju – dodaje.
Rząd chce złagodzić prawo imigracyjne?!
– Miało dojść nawet do takiej sytuacji, że PiS miał złagodzić prawo imigracyjne, o tym wiemy, to zostało potwierdzone i do Polski mieli wjeżdżać imigranci, co najmniej nawet 400 tysięcy rocznie. Chciałbym o tym porozmawiać, ale także z punktu widzenia Ukraińców, bo Ukraińcy też masowo dostają polskie paszporty, polskie karty Polaka albo inne dokumenty, które im bardzo mocno ułatwiają życie w Polsce – komentuje redaktor.
– Panie profesorze, czy pan jest w ogóle zaskoczony tym dualizmem PiS-u? Nie tylko w tej kwestii, ale w wielu innych kwestiach. Chociażby ostatnio jeśli chodzi o aborcję. Absolutnie chronimy życie poczęte, a okazało się, że Ministerstwie Zdrowia mamy do czynienia z tajną komisją, która ma złagodzić prawo aborcyjne. Czy dla pana ta afera wizowa jest zaskoczeniem z punktu widzenia dualizmu? – pyta redaktor Szlachtowicz.
– Jest to pytanie retoryczne, bo w tej chwili nie wiem, czy nas jest jeszcze w stanie cokolwiek zaskoczyć. Kiedyś, pamiętamy, że sprawa afer byłaby dość przydatnym mechanizmem przedwyborczym. Wiemy, że poprzedni układ polityczny padł na skutek ujawnienia różnych afer – udziela odpowiedzi profesor Włodzimierz Osadczy.
Profesor Włodzimierz Osadczy o aferach
– W tej chwili afery stały się nam naszym dniem poprzednim. Już nastąpiła znieczulica totalna. Zresztą tak, jak kolega wie, nic o tym nie wiedziałem, bo przestałem śledzić Wiadomości i sprawy związane z jakimiś głośniejszymi aferami, dlatego że przestaje zadrażniać jakieś bodźce, które wewnętrznie mamy – podsumowuje profesor Osadczy.
Polecamy: Grzegorz Płaczek: Basen! Bytom! Molestowanie! Imigranci! Czyli pytanie, kto popełnia większość przestępstw w Polsce?
Źródło: wRealu24 (Banbye)