– Przechodzę do dzisiejszego tematu. Nie będzie on jakiś długi, ale uważam, że istotny do poruszenia, ponieważ wszyscy strasznie teraz żyją, tak naprawdę wyjechał nasz prezydent Ukropolin, pan Duda, do Ameryki – mówi Marcin Rola.
Takie tam spotkanie pana Dudy z panem Trudeau
– Takie tournee sobie tam robił z najważniejszymi osobami w Stanach Zjednoczonych. Ma też się spotkać z Trudeau (ja tego człowieka uważam za naziola). Pamiętamy, co ten człowiek wyrabiał w tak zwanej plandemii. Ale pan prezydent Duda pojechał do Ameryki. Tu się spotkał w ONZ, tam się z innym spotkał i spotkał się także z Donaldem Trumpem – podkreśla redaktor Rola.
Polecamy: Marcin Rola: Polska powinna wesprzeć Izrael w konflikcie z Iranem?!
Spotkanie z Donaldem Trumpem, czyli z politykiem, który…
– Tu oczywiście wielkie ajwaj, bo się spotkał. Zawsze mówimy prawdę, więc nie będę stawał po żadnej ze stron, ale musimy to rozłożyć na czynniki. To, że się spotyka polityk z przyszłym, bądź byłym jakimś politykiem, to tutaj nie ma nic dziwnego – dodaje redaktor Marcin Rola.
I znów ta Ukraina
Czy tu chodzi o spotkania prywatne?! Pan prezydent, tak naprawdę, nie ma spotkań prywatnych, więc to są takie głupotki. Prywatnie można się spotkać na święta z żoną i z rodziną. Zatem Andrzej Duda jest prezydentem państwa, więc nie ma mowy o nic nie znaczących, prywatnych spotkaniach. Pojechał zatem po co?! By żebrać a propo Ukrainy?! O tym mówi dalej redaktor Marcin Rola.
Polecamy: Marcin Rola: Tajny plan Tuska i globalistów ws. Polski? Polaków ma być 15 milionów?!
Źródło: wRealu24 (Banbye)