Naukowcy oraz pracownicy znanej firmy, która tworzy szczepionki na Covid-19, sami mają wątpliwości, które dotyczą tych szczepionek, które sami produkują. Wobec tego, co mają myśleć zwykli ludzie na świecie, którym wciska się te szczepionki, a rządy na całym świecie chcą przymusić nas do szczepień? Czy ta sytuacja nie jest anormalna? Zapoznajcie się zatem z wypowiedziami osób z branży farmaceutycznej!
Dziennikarka: Gdyby to było twoje dziecko, zaszczepiłbyś je?
Justin Durrant (J&J): Nie wydaje mi się, żeby tego potrzebowały.
Dziennikarka: Co byś wybrał, nauczanie domowe czy szczepionka?
Brandon Schadt (J&J): Szczerze, nie sądzę, żeby dziecko jej potrzebowało. To dziecko, *** to dziecko. Dzieci nie powinny być zmuszane do przyjmowania *** szczepionek. Są dziećmi, po prostu.
– Poznajcie zatem naukowca Justina Durranta, i regionalnego kierownika biznesowego Brandona Schadta, którzy są pracownikami giganta farmaceutycznego Johnson & Johnson. U obu możemy usłyszeć zaskakujące wyznania dotyczące szczepionki na Covid ich własnej firmy. A także ich obawy dotyczące długoterminowych konsekwencji dla dzieci.
Brandon Schadt (J&J): To jest dziecko, po prostu tego się nie robi – nie, kiedy coś jest tak nieprzewidywalne, jeśli chodzi o konsekwencje w dłuższej perspektywie.