„Od grudnia amerykański kardynał Raymond Burke, surowy krytyk papieża Franciszka, nie otrzymuje już pensji przysługującej purpuratom z Kurii Rzymskiej, także emerytowanym, i musi opuścić watykańskie mieszkanie” – przekazała gazeta „Il Messaggero”.
Włoska prasa jakiś czas temu informowała o karze, jaką zapowiedział papież Franciszek w stosunku do nieprzychylnego mu kardynała. Teraz stało się to faktem.
Polecamy: Andrzej Duda dokonał wyboru i sam wykluczył się z Kościoła Katolickiego!
Zarobki kardynałów z Kurii Rzymskiej wynoszą około 5 tysięcy euro miesięcznie, wraz z różnymi dodatkami. Zgodnie z informacjami rzymskiej gazety, kardynał Burke przed Świętami nie otrzymał tej kwoty na swoim koncie.
Publikacja wyjaśnia, że 75-letni kardynał – były prefekt Trybunału Sygnatury Apostolskiej i były patron Zakonu Maltańskiego – został w ten sposób ukarany za wyrażanie otwartego sprzeciwu wobec reform papieża Franciszka.
Papież zapowiedział takie działania w listopadzie podczas spotkania z szefami watykańskich dykasterii. Jak zauważa „Il Messaggero”, realizacja tych działań została przyspieszona przed Bożym Narodzeniem. Gazeta informuje również, że kardynał Burke musi opuścić swoje mieszkanie znajdujące się w pobliżu placu Świętego Piotra.
– Ta wyjątkowa decyzja o charakterze kary wywołała mieszane opinie w kolegium kardynalskim – napisano.
Według informacji podanych przez gazetę, istnieje powszechne przekonanie, że papież ukarał kardynała z USA za jego otwartą krytykę wobec niego i kwestionowanie sposobu publikacji dokumentów przez Watykan, które według kardynała są niekiedy sprzeczne z tradycją i nauczaniem Kościoła.
Kardynał Raymond Burke nie ograniczał się do milczenia również w kontekście październikowego synodu dotyczącego synodalności w Kościele, a także wyraził krytykę wobec idei błogosławieństwa par tej samej płci, zawartej w niedawno ogłoszonym dokumencie Dykasterii Nauki Wiary.
Polecamy: Konflikt izraelski – planowany od dawna?
– Papież Franciszek uważa Burke’a za wroga i w konsekwencji postanowił ukarać go zabierając mu watykański apartament i pensję – podał rzymski dziennik.
Artykuł przypomina wypowiedź kardynała, w której stwierdził, że obecny pontyfikat stanowi dla Kościoła ciężką próbę.
Kardynał Burke zyskał rozgłos jako jeden z autorów tak zwanych Dubii, czyli serii teologicznych wątpliwości, przedstawionych w formie pytań skierowanych do papieża.
– Podziały w Kościele są coraz głębsze i na pewno ukaranie Burke’a nie uspokoi nastrojów – oceniono.
Źródło: nczas.info