– A propo co się wydarzyło, czyli nieprawdopodobnego skandalu, jakiego dopuścił się niejaki Andrzej Duda. Nie mój prezydent, żeby nie było! (…) Temat jest bardzo emocjonujący. Skandaliczne słowa tego typa Dudy. Niedobrze się robi. Jeszcze wiecie, w taki obrzydliwy sposób, pogardliwie o księdzu Isakowiczu-Zaleskim, o którym można powiedzieć same superlatywy – rozpoczyna główny temat programu redaktor Marcin Rola.
Polecamy: Ks. Isakowicz-Zaleski nie zostawia suchej nitki na pseudopatriotach z PiSu za ich zaniedbania w sprawie pamięci o Wołyniu! [WIDEO]
To nie mój, ani nie nasz prezydent!
– Ty mówisz, że to nie jest mój prezydent. To nie jest w ogóle prezydent. Pamiętasz kwestię terminu wyborów. Sam ówczesny prezydent Duda powiedział, że jeśli nie odbędą się w ekspresowym terminie konstytucyjnym, to wybory będą nieważne – odnosi się do tematu Marek Skowroński.
PiS – PO, jedno zło!
– Wewnętrznie jestem wściekły. Krew mi się buzuje. Nóż mi się w kieszeni otwiera. To jest tak obrzydliwe, co zrobił ten człowiek. (…) Duda robi dokładnie to, co niegdyś robili z nimi ci z Platformy Obywatelskiej. Właściwie to jest jedno i to samo: PiS i PO. To samo zło. Tusk, Morawiecki, Kaczyński to są fufle od lat – ocenia Marcin Rola.
– „Trwa ostra wymiana zdań między prezydentem Andrzejem Dudą a ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim ws. zbrodni wołyńskiej. Prezydent Duda skomentował w Radiu ZET dyskusję na temat działań umożliwiających ekshumację ofiar zbrodni wołyńskiej i upamiętnienia zabitych oraz odniósł się do ataków ze strony ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, który krytykuje polityka za niewystarczającego jego zdaniem działania w tym zakresie” – czytamy na portalu dorzeczy.pl
– Ja bym mimo wszystko wolał, żeby ksiądz Isakowicz-Zaleski zajmował się tym, czym powinien zajmować się ksiądz – stwierdził prezydent Andrzej Duda odnosząc się w wywiadzie dla Radia ZET do krytyki ze strony duchownego. – Wolałbym, żeby nie zajmował się polityką tylko tym, czym powinien zajmować się ksiądz – dodał polityk.
– My prowadzimy spokojną politykę, a nie politykę biegania z widłami, politykę spokojnego szukania porozumienia w sprawach trudnych historycznie, które liczą sobie wiele dziesięcioleci, są bardzo skomplikowane, niezwykle bolesne dla istotnej grupy naszych rodaków – tłumaczył dalej prezydent.
Ksiądz Isakowicz-Zaleski: „Słowa Andrzeja Dudy przypominają czasy komuny”
Ks.Isakowicz-Zaleski odpowiada prezydentowi. Duchowny szybko zareagował na słowa głowy państwa, ponownie krytykując polityk we wpisie w mediach społecznościowych. „Słowa Andrzeja Dudy w Radiu ZET przypominają czasy komuny, kiedy to dla aparatczyków PZPR wszystko było polityką, zwłaszcza pamięć o Zbrodni Katyńskiej dokonanej przez NKWD” – stwierdził ks. Isakowicz-Zaleski.
Polecamy: Piotr Szlachtowicz: PiS wymazuje ludobójstwo na Kresach! Czy grozi nam wojna?
Źródło: wRealu24 (BanBye)