Pracodawca będzie mógł wysłać na bezpłatny urlop osobę, która nie jest zaszczepiona i nie może okazać zaświadczenia. To de facto będzie oznaczać zwolnienie z pracy. Politycy odważnie mówią, że to nie będą zwolnienia. Jednak prawda jest inna. Będzie to oznaczać brak otrzymywania wynagrodzeń. W ten sposób chcą wprowadzić w Polsce przymus szczepień. Jednak nie wszystkie osoby w Polsce chcą się zaszczepić, gdyż te osoby są świadome tego, że powikłania po szczepionce mogą pojawić się nawet po wielu latach. Czy zatem mamy do czynienia z przymusowym szczepieniem się?
Skierowanie przez pracodawcy na urlop bezpłatny to skandal, z jakim będziemy mieć do czynienia. Czy wobec tego mamy do czynienia z dyskryminacją? W zupełnie innym tonie przepisy oceniają związkowcy, którzy do tego pomysłu odnoszą się bardzo krytycznie. Takie rozwiązanie jest dyskryminujące w punktu widzenia prawa pracy.
Cała ta rzekoma pandemia koronawirusa rodzi wiele różnych problemów. Nie mamy wolności wyboru, jeśli chodzi o szczepienie się. Rząd chce przymusić wszystkich Polaków do szczepienia się na koronawirusa, gdyż w jego ocenie jest to jedyne skuteczne rozwiązanie i metoda na walkę z koronawirusem. Jednak czy tak jest naprawdę? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie.