Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej staje się coraz bardziej dramatyczna. Mamy już do czynienia z pewną inwazją imigrantów, którzy koczują po stronie białoruskiej. Niestety władza w Polsce jest zagubiona i nie wie, jak poradzić sobie z tym problemem. Trafnego komentarza udzielił redaktor Jan Pospieszalski, który dokonuje chłodnej kalkulacji i ocenia to, co dzieje się na granicy Polski z Białorusią.
– Poniedziałkowa próba sforsowania polskiej granicy przez grupy muzułmańskich imigrantów ze strony białoruskiej przyniosła niespodziewane rezultaty. Po pierwsze, opublikowane zdjęcia z tego aktu pokazały nam, z kim mamy do czynienia. Kogo nam tutaj Łukaszenka ze strony białoruskiej próbuje do Polski przerzucić – komentuje Jan Pospieszalski.
– Nawet ci, którzy mieli wątpliwości, ci dla których imigranci to ciągle są uchodźcy, mogli wyrobić sobie zdanie po zobaczeniu prawdziwego obrazu. Jest jeszcze druga sprawa. Otóż, wreszcie postawa polskiej Straży Granicznej, polskich służb, polskiego wojska, została doceniona przez posłów opozycji – dodaje Pospieszalski.