Jacek Wilk o dostępie do naszych kont bankowych
– Myślę, że mamy się bać i wcale nie chodzi o takie znaczenie, że ktoś ma się bać dlatego, że ma coś na sumieniu, tylko dlatego, że tak naprawdę każdy z nas może stać się podejrzanym, bo na czym polega zmiana? Zmiana polega na tym, że dotychczas odpowiedni przepis brzmiał w ten sposób, że organy skarbowe mogą mieć dostęp do naszych kont bankowych, jeśli mają do czynienia z osobą podejrzaną. Osoba podejrzana to ktoś, komu postawiono zarzuty, wobec której toczy się postępowanie, wobec kogoś, jeśli są jakieś podejrzenia – mówi polityk Konfederacji oraz prawnik Jacek Wilk.
Jacek Wilk mówi o zmianie przepisów. Teraz każdy z nas będzie podejrzany
– Mamy jakieś podejrzenie popełnienia przestępstwa, na przykład skarbowego, wtedy wszczynamy postępowanie, stawiamy komuś zarzuty i wtedy w ramach postępowania dowodowego, kontrolnego, badamy sprawę. Organy mogą mieć dostęp do wglądu do naszego konta. Tymczasem jedna z wielu niepozornych zmian na początku niezauważonych, niewielkich w Nowym Ładzie, polegała na tym, że zamieniono sformułowanie „osoba podejrzana” na „osobę fizyczną”, czyli krótko mówiąc, każdy z nas staje się nagle osobą podejrzaną – dodaje Jacek Wilk.
Źródło: NamZalezy.pl (YouTube)