– 2018 rok, dołącza pan do partii KORWiN, zostaje pan członkiem Rady Krajowej. W marcu 2022 roku postanawia pan, będąc wiceprezesem partii KORWiN, wyjść z partii razem z posłem Jakubem Kuleszą i posłem Dobromirem Sośnierzem. Zostaje pan prezesem nowej partii Wolnościowcy. Pytanie nasuwa się takie: Dlaczego? – zapytuje Grzegorz Płaczek. – Przede wszystkim brak jakiekolwiek możliwości wpłynięcia na to, jak funkcjonuje partia i jaki przekaz z siebie wypuszcza. Jest dosyć duża niemoc – udziela odpowiedzi poseł Artur Dziambor.
Grzegorz Płaczek: Cała prawda o polskich kopalniach! Wywiad z wiceministrem gospodarki!
Konfederacja miała 10 procent w sondażach, a potem…
– Jeżeli my rozmawiamy z prezesem i prosimy go, żeby nie robił pewnych rzeczy, ponieważ moment, w którym się zaczęła wojna na Ukrainie, to był moment, kiedy Konfederacja była na fali wzrostowej i już przekraczała 10 procent, potem była kwestia taka, czy dojdziemy do 15 procent, czy spadniemy na 5 procent. To było bardzo proste. Wystarczyło pewnych kierunków nie obrać. Ten kierunek, który został obrany przez Janusza Korwin-Mikkego niestety był kierunkiem, który sprawił, że potem cały czas musieliśmy się za niego tłumaczyć i to tłumaczyć w tym momencie, kiedy my się z nim po prostu nie zgadzaliśmy. Nie mieliśmy na to żadnego wpływu – wypowiada się poseł Dziambor.
Dlaczego Dziambor, Kulesza i Sośnierz opuścili partię KORWiN?
Pojawiły się głosy na temat „rozpadu” Konfederacji. Jednak to nie jest prawda. Doszło do pewnych sprzeczności w poglądach, w obraniu kierunku. Wszystko to działo się na fali popularności Konfederacji, która w sondażach zwyżkowała. – Opuściliśmy stolik partii KORWiN, w której byliśmy już od jakiegoś czasu taką wewnętrzną opozycją, która niestety nie była w żaden sposób słuchana – podkreśla Artur Dziambor.
Grzegorz Płaczek: Warto walczyć do końca! Uratowaliśmy małą Polkę! Presja ma sens!
Artur Dziambor o edukacji domowej
– Jest dosyć ciekawie, ponieważ my dowiedzieliśmy się tydzień temu, że powstała w Ministerstwie Edukacji ustawa, którą należało by nazwać „lex Czarnek 2”. Ustawa ta właściwie wprowadza te wszystkie rzeczy, które „lex Czarnek” wprowadzało, co już zdążyło być zanegowane przez prezydenta. Przy okazji niszczy edukację domową. (…) W Polsce mamy około 5 milionów uczniów w wieku szkolnym. Na edukacji domowej po pandemii znajduje się w tym momencie między 30-35 tysięcy. To jest liczba dwa razy większa niż 2 lata temu. To znaczy, że fala zaczęła się wtedy, gdy szkoły zostały zamknięte i ministerstwo udawało, że edukacja online jest taka sama, jak każda inna. Zaczęto szukać innych rozwiązań. Wtedy postawiono na edukację domową – komentuje polityk Konfederacji.
Źródło: #ToSieSamoKomentuje (YouTube)
Numer rachunku bankowego:
35 2490 0005 0000 4600 7727 2518
Nazwa odbiorcy:
Blog Portal Sp. z o.o.
Tytuł przelewu: Darowizna
Wsparcie PayPal:
Wsparcie Patronite:
Możesz również postawić nam wirtualną kawę 😉
