Robią z nas idiotów oraz oszukują nas na każdym kroku. To wszystko ma miejsce w czasach mniemanej pandemii koronawirusa. O tym wszystkim w telewizji wRealu24 opowie nam Grzegorz Płaczek. Opowie nam on o tym, kto fałszuje dane na temat tak zwanego eliksiru. Ta „pandemia” doprowadziła do tego, że opłaca się oszukiwać. Wszyscy wiemy, że nas kantują. Tutaj chodzi o interes dużych koncernów farmaceutycznych, które produkują szczepionki na tak zwanego zwida i wszystkim nam je wciskają. To nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem oraz skutecznością w walce z koronawirusem.
– Rząd ma nas za nic. Na to właśnie wygląda. Kiedy w 2020 roku rozpoczynałem przygodę z tym, co trwa do dzisiaj, to nie sądziłem, że uda mi się ustalić to, o czym chciałbym teraz powiedzieć. Chciałbym, żeby to wszystko było jasne. Wszystkie informacje, wszystkie statystyki, wszystkie liczby opierają się na danych rządowych – mówi Grzegorz Płaczek.
– Za chwilę spróbuję państwu to wszystko udowodnić. Jednak jest grupa osób, która nie przechodzi obojętnie wobec tych wszystkich kłamstw. Do tego wszystkiego zmotywował mnie TVN24. Pojawił się 7. października 2021 roku artykuł, który mówił o tym, że z obserwacji ministerstwa zdrowia wynika, że w Podlaskim, Lubelskim oraz Podkarpackim osoby chętnie się szczepią. Narracja jest taka, że tam, gdzie jest najniższa liczba osób zaszczepionych, jest największa liczba zakażeń – wyjaśnia Grzegorz Płaczek.