– Pytanie o powołany Ruch Obrony Polaków przez Witolda Gadowskiego, Wojciecha Sumlińskiego oraz Rafała Piecha. Cały czas są pytania, co pan o tym nowym stowarzyszeniu sądzi? Czy będzie pan z nimi jakoś współpracował? I też związane z tym pytanie, co pan teraz sądzi o partii Polska Jest Jedna? Czy coś się zmieniło od tamtego czasu przedwyborczego czy jest jakiś kontakt? – stawia konkretne pytania panie redaktor.
Nic się nie zmienia, działamy dalej…
– No nic się nie zmieniło w tym sensie, że ja zawsze z sercem na dłoni i po mojej stronie nic się nie w tej sprawie nie zmienia. Ja publicznie deklarowałem otwartość na współpracę, nawet jeśli z drugiej strony nie były odwzajemnione te moje afekty polityczne – udziela odpowiedzi Grzegorz Braun.
Polecamy: Grzegorz Braun: Okradacie w sposób ZUCHWAŁY Naród Polski z jego zasobów!
Tu chodzi o Polskę, o reprezentowanie Polaków!
– To nie zmienia mojego nastawienia. Ja jestem przekonany, że teraz właśnie to się rozstrzygnie, czy w ogóle normalni Polacy, katolicy, myślący i pragnący działać czy w ogóle będą mieli jakąkolwiek reprezentację parlamentarną, europarlamentarną, samorządową – mówi dalej polityk.
A Wielki Brat czuwa…
– To się teraz rozstrzyga w naszych latach, bo wprawdzie poprawiły się możliwości naszego komunikowania, ale także Wielki Brat czuwa i nie wiadomo, jak długo będziemy mogli się tak komunikować. Takie dialogi tutaj toczyć – stwierdza Grzegorz Braun.
Polecamy: Grzegorz Braun: Nie będzie EUROKOŁCHOZ pluł nam w twarz!
Źródło: MetapolitykaPL (Youtube)