– Jesteśmy tydzień po wyborach parlamentarnych. 15 października Polacy dokonali jednego z ważniejszych wyborów, który będzie miał ogromne konsekwencje na najbliższe cztery lata. Tak naprawdę, póki co, niewiele wiemy na temat tego, co nas czeka. Poza tym, że Prawo i Sprawiedliwość nie ma zdolności do utworzenia samodzielnego rządu, nie ma również żadnych zdolności do utworzenia koalicji – mówi Ewa Zajączkowska.
Totalna opozycja, czyli co nas czeka?
– Z drugiej strony mamy totalną opozycję składającą się z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Teoretycznie ta totalna opozycja mogłaby utworzyć rząd, ale to też nie jest tak oczywiste, bo już teraz wychodzą pierwsze zgrzyty między ugrupowaniami, które mają tworzyć w przyszłości rząd Polski – przedstawia fakty.
Polecamy: Ewa Zajączkowska-Hernik: FUNDUJECIE NAM PIEKŁO! Kompilacja wypowiedzi z debaty Polsat News
Postulaty Lewicy vs postulaty PSL-u
– Bo o ile to, co jest dla Lewicy numerem w ich hierarchii postulatów, czyli aborcja na życzenie jako forma antykoncepcji, dla PSL-u już niekoniecznie jest tak dobrym rozwiązaniem, bo jeżeli PSL zagłosuje za liberalizacją prawa aborcyjnego, może stracić konserwatywny elektorat, który przejdzie na stronę Konfederacji, czy na przykład Prawa i Sprawiedliwości – dodaje.
Jaka przyszłość Polskiego Stronnictwa Ludowego w kolejnych wyborach?
– To z kolei będzie skutkowało tym, że PSL a najbliższych wyborach po prostu zniknie z politycznej mapy Polski. Czekają nas czasy ciekawe, ale też czekają nas czasy trudne – wyjaśnia Ewa Zajączkowska.
Polecamy: Ewa Zajączkowska-Hernik: To właśnie realna walka o prawa kobiet lekceważona przez Lewicę!
Źródło: Ewa Zajączkowska (Youtube)