Ostatnio na antenie TVP Info rozmawiano o bliskiej zakończeniu inwestycji dotyczącej przekopu Mierzei Wiślanej. Otwarcie przekopu zaplanowano na 17 września 2022 roku. Prowadzący Jacek Łęski spodziewał się pochwały dla obecnego rządu za ten wspaniały projekt, jednak nie spodziewał się takiej reakcji ze strony jednego z gości.
Senator Jerzy Wcisła wytłumaczył widzom, dlaczego inwestycja nie zrealizowała jednego z głównych założeń projektu. Przekop mierzei miał bowiem połączyć morze z portem w Elblągu. Okazało się jednak, że nastąpiła zmiana planów i żaden ze statków nie dopłynie już do tego miejskiego portu. Powstały kanał będzie się kończyć 1 km przed wspomnianym miejscem.
Realizuje się inwestycję za 2 mld zł, która nie przyniesie efektu.
– „Czy pan mógłby skomentować to, że w końcu się jednak udało?” – zadał pytanie senatorowi dziennikarz TVP.
– „No nie do końca się udało. Ja przypomnę i uściślę, że otwierana jest tylko ta część na Mierzei, czyli przekop Mierzei Wiślanej, ten krótki 1300-metrowy kanał, a nieotwierany jest tor wodny. I to jest w harmonogramie przewidziane dopiero w połowie przyszłego roku, ale nie to jest najgorsze.” – mówił Jerzy Wcisła. – „Najgorsze jest to, że ten tor wodny jest przewidziany – jego zakończenie – kilometr przed portem, czyli de facto żaden statek przez kanał przez Mierzeję nie dopłynie do portu w Elblągu. Jako elblążanin jestem załamany, że realizuje się inwestycję za 2 mld zł, która nie przyniesie efektu, który był celem tej inwestycji.”
Inwestycja jest zatrzymana 1 km przed portem w Elblągu – tego kilometra statki nie przeskoczą!
– „Z tego, co wiem, to kwestia sporna tylko tak naprawdę dotyczy nie tego, czy to robić, tylko za jakie pieniądze, kto ma tę inwestycję kontrolować, spór o kontrolę nad portem w Elblągu.” – mówił prowadzący.
– „Inwestycja jest inwestycją rządową rozpoczętą w 2017 roku. W 2019 roku to ja wykryłem, że ta inwestycja nie jest prowadzona do portu w Elblągu, tylko zatrzymana 3 km przed portem. Po pół roku zwiększono długość budowy tej inwestycji o 2 km, czyli jeszcze kilometr został do zrobienia.” – tłumaczył senator.
– „Tego kilometra statki nie przeskoczą, po prostu nie dopłyną do portu w Elblągu. – A więc żaden statek do portu w Elblągu nie przypłynie. A zawsze ta inwestycja – od 1996 roku – była planowana jako inwestycja, która połączy port w Elblągu z morzem.” – kontynuował.
To jest bandytyzm! Nie można szantażować samorządu w Elblągu o 100 mln zł.
– „I oczywiście można rozmawiać z Elblągiem o różnych formach współdziałania, aktywizacji portu, zainwestowania w port – o różnych rzeczach można rozmawiać – ale nie można szantażować samorządu w Elblągu tym, że się nie dokończy tej inwestycji, jeżeli samorząd nie dołoży do tego 100 mln albo nie przejmie 100 mln zł od państwa, które natychmiast wyłoży na dokończenie tej inwestycji, a w zamian przekaże państwu port. No to jest bandytyzm! Tego innym słowem nie da się określić.” – dodał na koniec Jerzy Wcisła.
Kiedy zapraszasz gościa, żeby pochwalić rząd PIS za doskonałą inwestycję #PrzekopMierzei a on rozwala ci cały program. 😂
— Rob Giedron 💯 🇵🇱 (@Bob_Gedron) September 12, 2022
A sprawa jest prosta: Rząd PIS chce przejąć port w Elblągu od miasta i szantażuje finansowaniem kwotą 100 mln zł by uzyskać nad nim kontrolę. pic.twitter.com/Hi0fhlfI08