– 1 kwietnia, to niestety nie był primaprillisowy żart, zginął dwudziestokilkuletni chłopak z Przemyśla, który był wśród siedmiu ofiar ostrzału izraelskiego z premedytacją dokonanego przez izraelskie wojsko w Strefie Gazy – mówi Marek Skowroński.
Akcja humanitarna i śmierć Polaka
– Polak jechał ze swoimi przyjaciółmi z organizacji humanitarnej rozdającej żywność w Strefie Gazy tym osobom wszystkim, które tam przebywają – cywilom – i zostały ostrzelane samochody, którymi jechali, i które były oznakowane widocznymi emblematami. Nie ma wątpliwości co do tego, że było to działanie z premedytacją. Do tej pory nikt nas za to nie przeprosił, więc jak pan to widzi, panie doktorze? – stawia pytanie redaktor Skowroński.
Polecamy: Dr Jerzy Jaśkowski: Holocaust w Palestynie!
Kto tu zabija ludzi?
– Ja się dziwię pana zdziwieniem. Proszę pana, to że Hazarzy udający Żydów w Izraelu, mordują ludzi, to wiadomo od 1968 roku. Proszę sobie przypomnieć deklarację ONZ o stworzeniu tego państewka i potem mordowaniu Palestyńczyków, i potem 1968 rok: zajęcie prawie jednej trzeciej państwa palestyńskiego, które powstało zgodnie z deklaracją ONZ – odpowiada dr Jerzy Jaśkowski.
Izrael, Żydzi, Hazarzy…
– A potem 1972-72 rok: następny atak i znowuż zajęcie i wymordowanie iluś tam tysięcy Palestyńczyków. A pan pamięta atak Hazarów z Izraela, mówię specjalnie Hazarów z Izraela, ponieważ szef Mossadu, chyba w 2010 roku, powiedział, że 85 procent ludności Izraela to są Hazarzy głównie z Rosji, wiec przestańmy mówić o jakiś tam Semitach, bo tam ich nie ma – podkreśla dr Jaśkowski.
Polecamy: Dr Jerzy Jaśkowski: Wojna Tuska z rolnikami w Warszawie! Policja, Pały i Gaz! Rola ranny!
Źródło: wRealu24 (Banbye)