– Dlaczego w prawyborach Nowej Nadziei nie zobaczymy Artura Dziambora, Sośnierza i Kuleszy? – zaczyna program od konkretnego pytania redaktor. – Bo to są prawybory Nowej Nadziei, a nie nasze. (…) Po co, skoro koledzy z nami się umówili, że mamy gwarancję, nie obietnicę, startu ze swoich okręgów, to chyba słowo prawicowca jest twardsze niż skała – odpowiada Dobromir Sośnierz.
Dobromir Sośnierz: W tym roku nie ma szans na WOLNOŚCIOWE ZMIANY?! Za rok też będzie z tym problem!
Organizacja prawyborów i ich słuszność
– Nie ma potrzeby startować w jakichś prawyborach zwłaszcza, że już nawet pomijając słuszność ich organizowania, to widać w jaki sposób są organizowane. O ile pisałem jeszcze o tym na początku stycznia czy pod koniec grudnia, to one są dość niepoważnie zorganizowane. Widać, że są dość łatwe do zmanipulowania, że wszystkie karty są położone po stronie organizatorów i nie bardzo jest jak się bronić przed ewentualnymi fałszerstwami – wyjaśnia pan Sośnierz.
Prawybory w Legnicy! Nieuczciwe prawybory?
– Niektórzy tam z niedowierzaniem się do tego odnosili, ale chyba historia przyznała rację. Było widać już najwyraźniej w Legnicy, ale też w innych miejscach, że to nie są uczciwe prawybory – zauważa Dobromir Sośnierz.
Dobromir Sośnierz: „Sytuacja jest dość absurdalna i my w takim cyrku nie chcieliśmy brać udziału”
– Przewaga informacyjna jest po jednej stronie, że de facto nie jest to żadne oddanie głosu ludziom, zapytanie ich o zdanie, kto ma być „jedynką”. Jest tylko przywożenie ludzi autobusami z różnych partii, przegłosowywanie się siłowo tam, gdzie pan Tyszka swoich wyborców miał dwudziestu, może trzydziestu, a resztę to mu przywiózł Ruch Narodowy. Sławomir Mentzen doprowadził do paradoksalnej sytuacji, że „jedynki” wolnościowców są wybierane przez Koronę, przez Ruch Narodowy, przez jakichś spadochroniarzy z zewnątrz. Sytuacja jest dość absurdalna i my w takim cyrku nie chcieliśmy brać udziału, i nie bierzemy – argumentuje Dobromir Sośnierz.
Dobromir Sośnierz OSTRO o Konfederacji: Była żądza ZEMSTY. Najważniejsze, żeby dokuczać “wężom”.
Źródło: wMisjaTv (YouTube)