– Czasy się zmieniają, ale Niemcy chyba pozostają takie same, gdyż ten duch i te wypowiedzi byłego marszałka Rzeszy, pana Goeringa, który mówił: to ja decyduję, kto zostaje Ż***em w tym kraju, a teraz elity polityczne Niemiec mówią: to ja decyduję, kiedy jest demokracja, a kiedy nie. A to za sprawą tego wyniku AFD (Alternative Fuer Deutschland) partii, która jest drugą siłą polityczną w Niemczech – mówi na wstępie o polityce Niemiec redaktor Piotr Szlachtowicz.
Polecamy: Agnieszka Wolska: AFD wygra w Niemczech? Gender ofensywa w Monachium i Kolonii! Seniorzy na bruk!
Sukces AFD! Jakie będą Niemcy w przyszłości?
– Ta partia, a szczególnie te sondaże budzą niesamowitą grozę, bym powiedział. Panika, jak nie wiadomo co i o tym powie dzisiaj mój gość, pani Agnieszka Wolska – dodaje Szlachtowicz. – Będziemy się przyglądać temu, co wydarzyło się w minioną niedzielę w pewnym niewielkim powiecie, a co przykuło uwagę nie tylko niemieckich, ale nawet światowych mediów – wypowiada się Agnieszka Wolska.
– Cóż takiego się wydarzyło? Wygrał z AFD, a tutaj taka kwestia, taki strach. O co chodzi? – pyta redaktor Szlachtowicz. – Żeby to jeszcze były wybory parlamentarne, ale tu chodzi o niewielki powiat w Turyngii, w pobliżu granicy dawnej między NRD a RFN. Malowniczo położona stolica tegoż powiatu. Tam miał zostać wybrany w dogrywce wyborczej, bo pierwsza tura nie przyniosła rozstrzygnięcia – ocenia korespondentka z Niemiec.
Kandydat AFD wygrywa z kandydatem CDU w dogrywce. 53 procent poparcia
– Stanęło do boju dwóch kandydatów: CDU i właśnie ów kandydat z AFD, w te wyborcze szranki. Wygrał z poparciem 53 procent kandydat AFD, co postawiło polityczne gremia, politycznych liderów i cały mainstream w stan drżenia – dodaje Wolska.
Agnieszka Wolska mówi jak jest. Polityka, wybory w Niemczech
– Sprawa już nie tylko jest dyskutowana w Niemczech. Okazuje się, że robi już międzynarodową, medialną karierę. W sumie dość informujący tekst. To znaczy są w nim pewne wątki, które nijako naświetlają sytuację i przyczyny, dla których doszło do takiego, a nie innego rozstrzygnięcia – relacjonuje Agnieszka Wolska.
Czy zatem mamy drżeć w związku z tym wynikiem wyborczym, jaki osiągnęła AFD?! A może to nadzieja na normalność w Niemczech! Prawicowe Niemcy? – to brzmi wręcz niewiarygodnie, ale musimy uczciwie przyznać, że Niemcy są coraz bardziej niezadowolone z tego, jak się obecnie żyje w ich kraju. Do tego musimy dodać politykę migracyjną Niemiec ostatnich lat. To już bardzo się nie podoba Niemcom. Oni chcą wreszcie normalności. Stąd taki, a nie inny wynik wyborczy polityka AFD.
Polecamy: Sławomir Ozdyk: Czy rzeczywiście AFD zagraża Polsce? Koniec szaleństwa? Nic z tych rzeczy!
Źródło: wRealu24 (BanBye)