– Dzisiaj o Niemcach. Przez pierwszą część protestów, tylko w mediach niezależnych, można było usłyszeć, w mediach mainstreamowych nie było nic, ale na końcu poinformowano już. Nie dało się tego ukryć. Wylało się z garnka, to wszystkie media informowały o tym, o tamtym, że tutaj rolnicy itd., że bardzo dużo jest negatywów, jeśli chodzi o protestujących przede wszystkim rolników, ale nie tylko – tym mocnym akcentem zaczyna Piotr Szlachtowicz.
Strajki w Niemczech, duże strajki w Niemczech…
– Podsumowane tych wszystkich strajków, tego protestu, jednak zrobiło spore wrażenie na rządzących i na mainstreamie, nawet jeśli próbowali to ukryć, by finalnie pokazać skalę tego protestu. Nawet, powiem szczerze, że ja jestem zszokowany, że to się wydarzyło w Niemczech – ciągnie dalej temat redaktor Szlachtowicz.
Polecamy: Agnieszka Wolska: Ogromne protesty rolników w Niemczech! Czy rząd Kanclerza Scholza upadnie?
Najpierw zastrajkowali rolnicy, potem strajki na kolei
– My też tu mieszkający w Niemczech jesteśmy zszokowani. Z jednej strony, jeśli chodzi o rozmiar tego protestu, z drugiej strony, o skalę społecznego poparcia, bo mimo wszystko pewnie uciążliwości związane z prowadzeniem blokad, czy chociażby z dwudniowym strajkiem na kolei – odnosi się do tematu Agnieszka Wolska.
Co tam się dzieje w tych Niemczech?
– Który był równoległym protestem do protestu rolniczego, wynikającego z negocjacji taryfowych, to mimo wszystko ogólny nastrój był pełen sympatii i zrozumienia, wręcz solidarności! – podsumowuje korespondentka z Niemiec. A więc jak to jest Niemcy, Niemiaszki?! Zaczyna to wszystko wam się nie podobać?! A my o tym pisaliśmy od dawna i dalej będziemy o tym pisać!
Polecamy: Agnieszka Wolska podsumowuje rok 2023 w Niemczech! NOPy, wzrost AfD, zabójcze szpryce…!
Źródło: wRealu24 (Banbye)