– Mówiliśmy o książce „Powrót do Jedwabnego” i o filmie pod tym samym tytułem. Po półgodzinie po tej konferencji prasowej, cenzura objęła już nie tylko spotkania i prelekcje oraz wyświetlanie tego filmu, ale okazuje się też, że wszystkie filmy „Powrót do Jedwabnego” zostały zdjęte z YouTube. Mamy zatem do czynienia z cenzurą – zaznacza poseł Konfederacji Robert Winnicki.
– Spotkaliśmy się dzięki życzliwości i zaangażowaniu posła Winnickiego, żeby porozmawiać o tym bezprecedensowym działaniu oraz o cenzurze, która dotknęła zarówno książkę jak i film „Powrót do Jedwabnego”. Rozmawiamy o cenzurze, o blokowaniu spotkań, o blokowaniu kin w Polsce, o naciskach na ludzi, którzy pomogli nam w realizacji tego filmu. Mamy do czynienia z niesamowitą cenzurą oraz z bezprzykładną nagonką. Bezpośrednim efektem tego, o czym dzisiaj mówimy, jest cenzura do potęgi entej. Zniknęły wszystkie materiały dotyczące filmu, który miał kilka milionów wyświetleń i ten film był emitowany z setek kanałów. Nie znajdziecie go już na YouTube – dodaje dziennikarz śledczy Wojciech Sumliński.
– To jest coś nieprawdopodobnego. YouTube cenzuruje i usuwa wszystkie filmy na wszystkich kanałach. Łącznie około 4 miliony osób obejrzało film „Powrót do Jedwabnego”. W filmie przedstawiane są tylko fakty, a mimo to film jest usuwany. Jest to globalna komuna i dziennikarze nie mogą publikować swoich treści, gdyż są one usuwane z YT. Mam nadzieję, że kiedy zbierzemy się gromadnie, to zwalczymy tę cenzurę – wyraża swoje niezadowolenie wobec cenzury na YouTube Marcin Rola z telewizji wRealu24.