Po Singapurze, Stany Zjednoczone stały się drugim krajem na świecie, który zatwierdził sztucznie wyprodukowane mięso do spożycia przez ludzi. Może to oznaczać przełom dla tej nowej technologii.
Ile wart jest rynek „sztucznego mięsa”?
Globalny rynek „sztucznego mięsa” jest już szacowany na 247 milionów dolarów, z roczną stopą wzrostu wynoszącą ponad 50% do 2030 roku. Głównym tego powodem jest fakt, że sztuczne mięso ma mieć prawdziwy smak i znacznie mniej szkodliwych dla środowiska skutków ubocznych niż mięso pochodzące z hodowli zwierząt.
Polecamy: Światowa Rada do Spraw Zmian Klimatu domaga się zaciemnienia słońca!
Ale czy tak jest naprawdę?
Niedawne badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Kalifornijski wykazało nawet, że podczas produkcji mięsa laboratoryjnego powstaje do 25 razy więcej gazów cieplarnianych niż w przypadku wołowiny. Powodem tego jest niezwykle wysokie zużycie energii w obecnym procesie produkcyjnym.
Tu nie chodzi o walkę o klimat i środowisko!
Oczywiście, przy wprowadzaniu sztucznego mięsa, klimat i środowisko są po raz kolejny wykorzystywane jedynie jako pretekst nie tylko do osiągania dużych zysków, ale przede wszystkim do tego, by globalne dostawy żywności znalazły się pod większą kontrolą wielkich korporacji i ich finansistów.
Polecamy: Digitalizacja – globalny program kontroli i redukcji populacji (wykład Uli Weinera)!
Źródło: kla.tv