– Jak pan tak w niedzielę wieczorem o godzinie 21:00 zobaczył, jak się domyślam na antenie telewizora te wyniki, te słupki, to co pan sobie pomyślał? – pyta redaktor telewizji internetowej NamZalezy.pl. – Pomyślałem sobie, po pierwsze, że stało się to, co mówiłem, że się stanie i to nie był jakiś specjalnie odkrywczy wariant, ale ten, w którym PiS wygrywa, ale nie utrzymuje władzy – odpowiada Łukasz Warzecha.
Łukasz Warzecha komentuje wyborczy wynik Konfederacji
– Po drugie, była myśl dotycząca wyniku Konfederacji. Zaskakująco niski wynik w porównaniu z oczekiwaniami i wszystkie inne spostrzeżenia, czy refleksje już były w dalszej kolejności. Te dwie pierwsze myśli były na początku – dodaje redaktor Warzecha.
Polecamy: Warzecha OSTRO ws. dymisji Niedzielskiego: Promował lekarzy zamordystów i łamał prawa obywateli!
Jest szansa w Polsce na zmiany prorynkowe?
– Jest szansa w Polsce na jakieś, przynajmniej symboliczne, prorynkowe zmiany? – Bardzo trudno jest w tej chwili odpowiedzieć na to pytanie, dlatego że jesteśmy wciąż w okresie oczekiwania. Jeszcze będziemy przez kilka tygodni, a mnie polska polityka przyzwyczaiła do tego, żeby nigdy nie twierdzić, że coś już ostatecznie wiadomo – udziela odpowiedzi Łukasz Warzecha.
PiS-owi bardzo zależy na utrzymaniu władzy
– Jasne jest, że PiS-owi bardzo zależy na utrzymaniu władzy z wielu powodów. W ramach tego na pewno tam są składane bardzo ściśle za kulisami, czy też wysyłane sygnały pod adresem, przede wszystkim, PSL-u. Jak się spojrzy na arytmetykę rozdania sejmowego, to Zjednoczona Prawica plus PSL, plus jeszcze kilkoro posłów, to byłaby bardzo niewielka, ale większość. Tych kilkoro posłów da się skądś ewentualnie wyjąć, czy to z Konfederacji, czy być może z Polski 2050 – komentuje Warzecha.
Polecamy: Łukasz Warzecha: Czy nastąpi bolesne przebudzenie polskiej klasy politycznej w kwestii pomocy Ukrainie?!
Źródło: namzalezy.pl (Youtube)