– O katastrofie ekologicznej na Odrze chętnie mówią media, a niechętnie mówi o tym rząd, bo wygląda jednak na to, z tego co teraz już wiemy na ten temat, to rząd się spóźnił z reakcją i teraz tylko jest pytanie: dlaczego tak się stało? Wygląda na to, że informacje na temat zanieczyszczenia w Odrze były znane przedstawicielom aparatu władzy już pod koniec lipca – takie w tej chwili pojawiają się informacje, czyli ten cały proces musiał trwać dosyć długo – co najmniej kilkanaście dni – mówi Łukasz Warzecha.
Rzeka Odra ZATRUTA! Tony MARTWYCH RYB! To koniec tej rzeki?
Warzecha o skażeniu Odry
Redaktor Warzecha kontynuuje wypowiedź: „w którymś momencie, prawdopodobnie przybrał tę postać alarmującą, taką rzeczywiście wskazującą na poważne skażenie, tymczasem nic się nie działo. Takim najbardziej poważnym brakiem, na który dzisiaj się wskazuje, jest brak alertu Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, ale to jest oczywiście tylko ten sygnał, który my byśmy mogli zobaczyć jako obywatele czy też ludzie, którzy mieszkają, czy przebywają gdzieś w pobliżu Odry od miejsca tego skażenia”.
Problem w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze
Problem, który dotyczy katastrofy ekologicznej na Odrze jest problemem, którego po żadnym pozorem nie możemy bagatelizować. Czy jednak rząd Polski radzi sobie dobrze w związku z zaistniałą sytuacją? Opinie są różne. Jak dotąd nie wiemy, co jest przyczyną zanieczyszczenia Odry. Wszyscy zgadzamy się co do tego, że sprawę trzeba wyjaśnić.
Krzysztof Bosak o ZATRUCIU Odry: Rząd PiS chciał UKRYĆ tą sprawę, tu powinny być ZARZUTY KRYMINALNE!
Zanieczyszczona Odra! Kto zawinił?
– Tutaj nie zadziałał po prostu cały łańcuch kierowania państwem, cały łańcuch dowodzenia – jeżeli można tak powiedzieć. Myślę, że teraz są dwa pytania. Przynajmniej na dwa pytania mamy prawo, jako obywatele, oczekiwać odpowiedzi. Pierwsze dosyć oczywiste: kto tutaj zawinił i czy jest tak, jak niektórzy wydają się sugerować, że mamy do czynienia z jakimś niedopatrzeniem albo świadomym działaniem na szkodę środowiska naturalnego ze strony Wód Polskich? (…) Drugie pytanie jest takie: dlaczego dopiero w ostatnich kilkudziesięciu godzinach sprawa stała się przedmiotem otwartych działań rządu, dlaczego dopiero wtedy zaczął o tym mówić pan premier – zwraca na istotne problemy oraz pyta redaktor Łukasz Warzecha.
Źródło: wRealu24 (BanBye)