– Nie przejmuje się pan tymi wynikami wyborów? – pyta Monika Jaruzelska. – Nie są takie najgorsze. Ostatecznie chciałem zwrócić uwagę, że na przykład Lewica straciła połowę mandatów i mówi o sukcesie, a myśmy zyskali połowę i mówimy o klęsce – spieszy z odpowiedzią Janusz Korwin-Mikke.
Wszystkie partie ogłosiły zwycięstwo po wyborach. Wyjątek: Konfederacja!
– Dlaczego było takie skamlanie wśród tego triumfalizmu wszystkich partii, które ogłosiły zwycięstwo, a pan Mentzen mówił o porażce i że właściwie jakby było poniżej 5 procent i by się nie weszło do Sejmu. Oczywiście, były sondaże, które pokazywały i 15 procent, ale były też i sondaże, które pokazywały, że Konfederacja pod progiem. Czy wierzy pan w przyjaźń? – zadaje kolejne pytanie prowadząca.
Polecamy: Janusz Korwin-Mikke odpowiada Bosakowi: Dał pokaz, jak odcinać się od JKM!
„Nie mam przyjaciół w polityce”
– W polityce nie! Mam przyjaciół, natomiast nie wśród polityków. Niestety tam nie ma co liczyć na przyjaźń. Ale jest gorzej, bo ja liczę na interes, a okazuje się, ludzie wbrew interesom działają i tu już człowiek się przeliczy – wyjaśnia Korwin-Mikke.
Janusz Korwin-Mikke o Sławomirze Mentzenie
– Jeśli chodzi o namaszczenie pana Mentzena, to jestem zaskoczony, chociaż miałem już niepokojące sygnały podczas wyborów, gdzie mieliśmy przecież kilkanaście, czy kilkadziesiąt punktów programu: likwidacja ZUS, podatków dochodowych i wiele innych postulatów; i nagle się dowiadywałem, że to nieprawda, że myśmy tego nie głosili, że to był tylko żart, i muszę powiedzieć, że trochę mi oczy na wierzch wychodziły – zaznacza Janusz Korwin-Mikke.
Polecamy: Dobromir Sośnierz OSTRO o Korwin-Mikkem: Polacy go skarcili!
Źródło: Monika Jaruzelska zaprasza (Youtube)