Szczęść Boże! Dobry wieczór. W trybie oświadczenia poselskiego chciałbym odnotować, że nastąpił prawdopodobny szczyt, apogeum mojej osobistej sprawczości prawnoustrojowej: uchwalono zmianę regulaminu Sejmu skrojoną pode mnie, co bez ogródek, bez owijania w bawełnę publicznie anonsował był poseł sprawozdawca Smoliński. Zmieniono ten regulamin po to, żeby ukrócić moją aktywność na forum Komisji Obrony Narodowej, gdzie – jak sądzę – dobrze przysłużyłem się Rzeczypospolitej.
A kto by chciał to twierdzenie zweryfikować, niechaj sięgnie do protokołów, nagrań z posiedzeń otwartych i zamkniętych. To zatem już za nami. A co przed nami? Szanowni państwo, w ostatnich dniach wydał oświadczenie sekretarz stanu imperium amerykańskiego, którego pozostajemy lojalnym wasalem, by nie powiedzieć: lokajem, prymusem, lizusem na całą Europę, co najmniej środkową. Otóż sekretarz Blinken wygłosił oświadczenie, a właściwie całą pogadankę, na temat potrzeby zaspokojenia żydowskich roszczeń majątkowych. Pogadanka ta zawierała elementy perswazyjne z sięganiem do egzemplifikacji historycznej.
Grzegorz Braun: Sekretarz Blinken przytoczył pewne tragiczne epizody także z historii własnej rodziny.
Powołując się na to, wyraził przekonanie, że, cytuję, takie państwa jak Polska, Węgry, Chorwacja mają jeszcze wiele do zrobienia w tej sprawie. Zatem po latach – po latach, po latach – robienia wszystkiego i jeszcze więcej na gwizdnięcie z Waszyngtonu czy Nowego Jorku wytarto nami podłogę i zostaliśmy nominowani na głównego winowajcę Holokaustu w wymiarze majątkowym. Myślę, że to jest sprawa, która prędzej czy później, tak czy inaczej, tymi czy innymi drzwiami wejdzie pod obrady, pod rozwagę Wysokiej Izby. Ale lękam się, że może już być za późno. Zostaliśmy nominowani na złodziei, rabusiów, a przy okazji morderców. Oczywiście sekretarz Blinken nie powiedział tego wprost, ale to wynikało z tej historii.
To ważna sprawa, pani marszałek. Proszę jeszcze o parę sekund.
Wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska: Ale bardzo proszę kończyć, panie pośle.
Grzegorz Braun o holocauście: W Polsce rabowano żydów, a kto tego dokonywał? No jacyś naziści…
Poseł Grzegorz Braun: Odwołując się do historii, sekretarz Blinken wspomniał o wydarzeniach istotnie godnych pożałowania, tragicznych, które w jego narracji zaszły w 1943 r. w Białymstoku w Polsce. Nie w Polsce okupowanej, nie na ziemiach okupowanych, spustoszonych. W Polsce. W Białymstoku w Polsce rabowano Żydów. A kto tego dokonywał? No jacyś naziści, bliżej nieokreślonej narodowości naziści.
Wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska: Bardzo proszę kończyć, panie pośle.
Poseł Grzegorz Braun: Jakiej narodowości mogli być naziści w Polsce? Wiemy, że młodzież amerykańska jest w większości statycznie przekonana, że oczywiście polskiej. A zatem tym się kończy wasz serwilizm, tym się kończy wasza polityka wasalizacji Polski wobec imperium amerykańskiego. Ciąg dalszy, obawiam się, nastąpi. Dziękuję bardzo, pani marszałek. Dobrej nocy!
Grzegorz Braun: INTERWENCJA poselska ws. SZYKANOWANEJ nauczycielki!