– „Rok 1984” Orwella po raz pierwszy czytałem w liceum. To było taki bardzo ważny okres. Zaczynała się Solidarność i takie rozbudzenie zainteresowań społecznych. Wtedy po raz pierwszy czytałem Orwella i nie zrobiło to na mnie wielkiego wrażenia, bo wydawało mi się to fantazją. Dzisiaj o tym inaczej myślę – mówi Witold Gadowski na temat książki Orwella „Rok 1984”.
Gadowski Rok 1984. Jakie to ma dzisiaj znaczenie?
– Rozmawiałem ostatnio z moim 15-letnim synem, który w czasie wakacji przeczytał „Rok 1984” i mówił właśnie o dwójmyśleniu. Mówił o tym, że w jego rzeczywistości i wśród jego rówieśników to normalne. Tak jest, że w jednej dziedzinie myśli się o kategoriach, w których chodzi o moralność. Uczy się ich, żeby nie brać kategorii honorowych, bo to są kategorie faszystowskie, nietolerancyjne. Dla mojego piętnastoletniego syna zderzenie honoru i tolerancji, pojmowane tak, jak dzisiaj się pojmuje, było właśnie takim dwójmyśleniem Orwella – dodaje Witold Gadowski.