– Daj Boże! Witam Państwa, witam pana redaktora! – wita się dr Lucyna Kulińska. – Jutro, dziś, nie wiadomo jeszcze, w każdym razie wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli nowy rząd i nowego-starego premiera. Jak pani ocenia, jak będą wyglądały stosunki polsko-ukraińskie pod nowymi-starymi rządami? – pyta redaktor Marek Skowroński.
Dr Lucyna Kulińska ocenia stary-nowy rząd!
– To jest pytanie, prawda! Wydaje mi się, że ta podmianka oznacza tylko jedno, że, tak naprawdę, polska racja stanu nie istnieje. W związku z powyższym decyzje o tym, jak będą wyglądały te stosunki po raz kolejny nie będą nam dyktowały nasze jakieś zdrowe, intelektualne oceny tej sytuacji – ocenia dr Lucyna Kulińska.
Polecamy: Dr Lucyna Kulińska: Co dalej z Polską?! Możliwe scenariusze!
Koniec masowego pompowania Ukrainy?
– To, jak nam każą wobec tej sytuacji się zachowywać. Na pewno to takie masowe pompowanie Ukrainy, jakie miało miejsce, zostanie – moim zdaniem – co nieco przyhamowane, ale nie jestem też dobrym prognostykiem, ponieważ, tak naprawdę Polską rządzą czasem mniejszości – dodaje pani historyk.
Lobbują, lobbowali, czy dalej będą lobbować?
– One są robione zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie barykady. Oczywiście w różnych składach, ale są! Tu chodzi o przedstawicieli mniejszości ukraińskich. Oni lobbują zarówno lobbowali po jednej, jak i po drugiej stronie – przekonuje dr Kulińska.
Polecamy: Lucyna Kulińska: Nie krytykuj Ukraińców, bo Cię zamkną!
Źródło: ITV W rzeczy samej (Banbye)