Samochody wyłącznie dla konkretnych grup ludzi? To jest nowy pomysł Klausa Schwaba i nie jest on osamotniony. Właśnie kończy się era własności prywatnej osiąganej dzięki pracy, a także zarobkom. Teraz trzeba będzie być „partyjnym”, jak kiedyś, żeby cokolwiek dostać? Pan Cezary Wincenciak z Hektar Wiedzy ponownie dostarcza świetnych informacji, ale również wniosków. Sprawa jest prosta: tak zwani foliarzse, szury, „teoriospiskowcy” znowu mieli rację. Globaliści dążą do wprowadzenia na świecie całkowitej kontroli własności prywatnej, która ma być całkowicie uzależniona nie od tego, na co zarobiliśmy i jak skuteczni jesteśmy w swojej pracy, w swoim biznesie, ale przyznawana na podstawie tego… no właśnie nie wiadomo.
Powtórka z PRL! Co nas czeka?
Zatem możemy się domyślać, że nie będzie to bynajmniej poziom patriotyzmu, wiara katolicka, czy może konserwatywne spojrzenie na świat. Po raz kolejny więc, tylko że już na skalę światową, trzeba będzie być „partyjnym”, jak w znanym nam wszystkim PRL-u. Zachód tego nie zna, więc może mu się to podobać, Wszak większość tam faktycznie jest „partyjna” – lewacka, „postępowa”, wynarodowiona, bezwyznaniowa, skrajnie antykulturowa. My nie, więc zapowiada się wojna o to, co najbardziej podstawowe.
Cezary Wincenciak: „Zwolennicy teorii spiskowych mieli rację”
– Chciałem Was poprosić, żebyście zwrócili uwagę na jedną ważną rzecz. Że kolejny raz foliarze, płaskoziemcy, zwolennicy teorii spiskowych itd. mieli rację. Pamiętacie, jak Wam mówiłem, że czy nam się podoba, czy nie, mamy już rząd światowy i mamy już agendy, które są wdrażane. I jest to przerażające i powinniśmy to bardzo mocno śledzić – mówi Cezary Wincenciak.
Także samochodów spalinowych nie powinno być?
Pan Wincenciak dodaje: „Na pewno wiecie doskonale o tym, że poprzez Światowe Forum Ekonomiczne przekonano ludzi w Europie, że samochodów spalinowych być nie powinno. No i od 2035 roku nie będzie”.
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)