Niedawno miała miejsce konferencja Ordo Medicus. Dr Zbigniew Martyka wziął w niej udział i jego wypowiedzi dotyczyły różnych powikłań poszczepiennych. Część tych powikłań może ujawnić się dopiero po kilku latach i firmy farmaceutyczne o tym wiedzą. Niestety nie jest to zdrowa oraz klarowna sytuacja. Co zatem może czekać osoby, które się zaszczepiły?
– Nie możemy pozostawić tematu szczepień oraz wynikających z niego skutków ubocznych bez komenatrza. Mowa o kwestii obserwacji po kilku, do nawet kilkunastu dni od zaszczepienia się. Wtedy mogą pojawić się skutki uboczne i musimy być tego świadomi. To sprawia, że firmy farmaceutyczne zrzekają się odpowiedzialności. Prawdziwe powikłania mogą pojawić się nawet po kilku latach – powiedział dr Martyka.
– Z kolei, jeśli chodzi o skutki uboczne, które mogą wystąpić po kilku latach, to tutaj nie ma mowy o wczesnych odczynach poszczepiennych takich, jak bolesność, gorączka czy też zaczerwienienie. Chodzi o to, jakie szkody dana szczepionka może wyrządzić w naszym organizmie – zauważył lekarz.
Dr Martyka zaznaczył także, że z jednej strony mamy do czynienia z „naciąganiem”, jeśli chodzi o rozpoznanie zachorowań na Covid-19, natomiast z drugiej strony, często bagatelizujemy powikłania, jakie mogą wynikać ze szczepienia się. Lekarz stwierdził, że spotkał się także z przypadkami zgonów tuż po podaniu szczepionki. Występowały także często inne powikłania.
Lekarz zwrócił także uwagę na to, że powinniśmy badać różne zdarzenia, jakie mogą pojawić się po przyjęciu szczepionki. Kiedy pojawią się powikłania i my stwierdzimy, że „nie stwierdzono związku ze szczepieniem”, wtedy będziemy zakłamywać rzeczywistość.