– Panie pośle, cały czas budzi pewne emocje sprawa dotycząca pana posła Grzegorza Brauna. Tego, czy głos, jaki zabrał, czy też głosowanie nad panem posłem między innymi przez pana posła Grzegorza Płaczka oznacza jakiś rozłam w Konfederacji, itd.? Nie chodzi o to, żeby tutaj szukać sensacji, ale jakby pan tutaj tę sytuację całą ocenił? – pyta redaktor Skowroński.
Różnica zdań w gronie dorosłych to coś naturalnego
– Po pierwsze, ja chciałbym wyjść z takiego założenia, że różnice zdań w gronie dorosłych ludzi to są rzeczy naturalne i możemy, i powinniśmy mieć prawo do własnej, indywidualnej oceny, i jeżeli w gronie środowiska politycznego, jakim jest Konfederacja, są różne spojrzenia na różne sprawy, to należy to traktować jako pewną naturalną kwestię, coś, co nie powinno nam przeszkadzać – wyjaśnia Włodzimierz Skalik.
Polecamy: Włodzimierz Skalik w obronie Grzegorza Brauna: Próbowano go wrobić w atak na kobietę, chociaż widać kto na kogo napadł!
Dlaczego oni wszyscy prześladują Grzegorza Brauna?
– Ja osobiście nie chciałbym być w towarzystwie jednakowo myślących ludzi, bo to byłaby droga do nikąd. Natomiast w kontekście, odnosząc się do uchwały koła, która to uchwała zawieszała posła Grzegorza Brauna w prawach członka tego koła, to jeszcze pół biedy, ale druga część tej uchwały zakazująca na czas nieoznaczony wypowiedzi posła Grzegorza Brauna, to jest to kompletnie nie do przyjęcia rzecz! – podkreśla polityk.
Czy to już bezprawie?!
– To jest bezprawie, tak?! W moim odczuciu żadne ciało, żadna instytucja, żadna władza, nie ma prawa odebrać głosu posłowi na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej – zaznacza Włodzimierz Skalik.
Polecamy: Musimy natychmiast zatrzymać Traktat Pandemiczny WHO! Płaczek, Skalik i Wawer OSTRZEGAJĄ!
Źródło: wRealu24 (Banbye)