To już 8. tydzień protestów we Francji. Osoby wyszły na ulice w dwustu francuskich miastach, by powiedzieć stanowcze „NIE!” dla segregacji sanitarnej oraz sprzeciwić się działaniom władzy. Mówimy wprost o setkach tysięcy osób na ulicach, natomiast w głównych mediach cisza. Mamy zatem do czynienia z propagandą telewizyjną oraz cenzurą. Podobnie sytuacja wygląda w Polsce. Jednak we Francji doszło do ostrych starć z policją. Osoby protestujące weszły do centrum handlowego i odmówiły okazania paszportów covidowych. Jest to w pewnym sensie sprzeciw Francuzów wobec segregacji sanitarnej.
Pod naporem protestujących wycofała się nawet policja. Słychać było tylko jeden okrzyk: „Wolność!”. W Polsce minister Niedzielski już oficjalnie ogłosił, że będzie wprowadzona segregacja sanitarna. Osoby, które nie chcą się zaszczepić, będą mieć zakaz wstępu do kin, restauracji, hoteli oraz wielu innych miejsc. Takie osoby będzie można wysłać na bezpłatny urlop oraz będą pozbawione pensji. Inną możliwością będzie zwolnienie z pracy. Jest o wręcz haniebne, jak Prawo i Sprawiedliwość traktuje Polaków. Czy władza nie widzi, co się dzieje oraz do czego doprowadziła swoimi nieracjonalnymi decyzjami?
W Polsce mieliśmy niedawno protest w Toruniu. 15. września będzie natomiast protest pod Sejmem przeciwko bezprawnej segregacji sanitarnej oraz przeciwko ustawie rządowej 1449. Musimy się zmobilizować i powiedzieć władzy to, co o nich myślimy.