Nowy Jork to miasto, w którym tysiące policjantów, strażaków, sanitariuszy, pracowników sanitarnych oraz nauczycieli szkół publicznych postanowiło wyjść na ulice i zaprotestować przeciwko segregacji sanitarnej. Ma to związek z zarządzeniem burmistrza Billa de Blasio odnośnie obowiązku szczepień, który ciąży na pracownikach miejskich. Taką informację podał kanał ABC7. Osobom, które nie będą chciały się podporządkować do piątku, będzie grozić skierowanie na bezpłatny urlop. Jednak w dalszej kolejności te osoby mogą stracić pracę.
Bardzo podobną ustawę przygotowało Prawo i Sprawiedliwość. Informację taką podał minister Adam Niedzielski. Czy zatem zgodzimy się na to? Dzisiaj, to jest 29. października, ma odbyć się w Sejmie głosowanie nad dodaniem do porządku obrad projektu #StopSegregacjiSanitarnej.
Czarno na białym przekonamy się, kto jest za łamaniem praw obywatelskich, a kto jest za obroną konstytucyjnych wolności. Amerykanie protestują. W wielu innych krajach także trwają protesty przeciwko niezrozumiałym i niekorzystnym decyzjom rządów w kwestiach związanych z przymusem szczepień oraz z segregacją sanitarną. Wobec tego czy my w Polsce także musimy wyjść na ulice?