Myślę, że to jest bardzo dobry środek, dlatego że artystom zawsze wolno trochę więcej. Sztuka plastyczna nie ma wielkiego zasięgu, ale ma ogromny wpływ na kolejnych twórców, na tych, którzy potem robią filmy, sztuki teatralne, piszą książki, są dziennikarzami, którzy rozumieją, że pewne skondensowane komunikaty zawarte w sztuce są niezbędne. Na wystawie „Sztuka polityczna” widzieliśmy prowokacje artystyczne, które bardzo silnie przemawiały – red. Maciej Pawlicki odpowiada na pytanie „czy sztuka to skuteczny środek do osiągnięcia celu jakim jest wolność?”
Są symbole, które powinny być chronione, ale inne symbole cywilizacyjne są wokół nas. Żyjemy w kulturze obrazkowej, w związku z czym ta skrótowa opowieść jest konieczna. Kiedyś czytaliśmy książkę przez kilka godzin, a dzisiaj skaczemy po mediach społecznościowych, mamy wokół siebie 3-4 ekrany i głowa nam się kręci dookoła, jeżeli nie potrafimy zapanować nad swoim czasem. Konieczne jest przemawianie skrótem, symbolem, skuteczne docieranie do ludzi, bo inaczej dotrze się tylko do wąskiej grupy ludzi czytającej książki. Rola skrótów w obecnych czasach wzrasta, bo można pokazać symbolem bardzo silną treść – mówi red. Maciej Pawlicki o roli symboli w sztuce u Miry Piłaszewicz
Przed chwilą trafiłem na wypowiedź Klausa Schwaba z WEF, który powiedział, że kryzys covid-19 to idealna szansa, aby przygotować społeczeństwa do prawdziwego kryzysu, przy którym kryzys covid-19 będzie postrzegany jako “niewielka niedogodność”. Zakładając, że tego kryzysu nikt nie wywołał celowo, to nagle tak wiele wielkich koncernów globalnych nagle zaczęło mieć wspólne interesy, zgodnie uznając, że najwłaściwsze jest zniszczenie tradycyjnego modelu społeczeństwa i pozbawienie ludzi niezależności. Klasa średnia jest miażdżona przez te dwa lata. W takim świecie sztuka z wyrazistym przekazem jest niesłychanie potrzebna, bo masa ludzi myśli, że w tym wszystkim chodzi o to, żebyśmy po prostu byli zdrowi – mówi red. Maciej Pawlicki